menu

Podoliński: Lech prezentuje dynamiczny futbol, wywarł na mnie bardzo dobre wrażenie

26 lutego 2015, 14:47 | Natalia Doległo

- Po dwóch kolejkach mogę powiedzieć, że jeśli chodzi o jakość gry, Lech jak na razie jest najlepszy. Gra najciekawiej, prezentuje dynamiczny futbol i wywarł na mnie bardzo dobre wrażenie - przyznał w czwartek szkoleniowiec Cracovii, Robert Podoliński.

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Cracovia
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Cracovia
fot. Arkadiusz Gola/Polskapresse

Opiekun Pasów zdaje sobie sprawę, że chociaż jego podopieczni zremisowali dwa ostatnie mecze (ze Śląskiem Wrocław 1:1 i Podbeskidziem Bielsko - Biała 1:1), to sytuacja w zespole nie jest zbyt wesoła. Z Kolejorzem nie zagra bowiem Bartosz Rymaniak, który leczy kontuzję stawu skokowego. Jak długo będzie musiał pauzować, dowiemy się dopiero w poniedziałek po konsultacji z lekarzem. Paweł Jaroszyński ma natomiast wysoką gorączkę i jego również zabraknie w tym spotkaniu. - A szkoda, bo był w niezłej formie. Kilku innych piłkarzy jest też po przeziębieniach, ale w jakimś wymiarze będą przygotowani na piątkowy mecz - stwierdził.

Poznaniacy w poprzednim sezonie nie pozostawili Cracovii żadnych złudzeń wygrywając na stadionie przy ulicy Kałuży aż 6:1, a i teraz prezentują się wyśmienicie. W wysokiej formie jest zarówno Czeczen Zaur Sadajew, jak i Fin Kaspar Hamalainen. Do tego do zdrowia powrócił Szwajcar Darko Jevtić, który nie zagrał w pojedynku z Ruchem Chorzów z powodu kontuzji pleców. W kadrze poznańskiego zespołu może również znaleźć się Jasmin Burić, u którego po urazie nadgarstka nie ma już śladu. Nie są to pozytywne wiadomości dla Podolińskiego. - Musimy pokazać się z twardej, agresywnej strony. Innej gry Lechowi nie możemy przeciwstawić. Przede wszystkim trzeba zagrać skutecznie, bo tego zabrakło nam w potyczce z Góralami - dodał.

Szkoleniowiec krakowian przyznał również, że zna prywatnie trenera Lecha Macieja Skorżę od dawna. - Był on kapitanem AZS, kiedy trafiłem na studia. Graliśmy w jednej drużynie. Jesteśmy kolegami i on pierwszy przebił się na piłkarskie salony. Ta znajomość nie jest jednak tak zażyła, jak z Leszkiem Ojrzyńskim, który prowadzi Podbeskidzie - zakończył.

Początek meczu rozpocznie się w piątek o godzinie 20:30.


Polecamy