menu

4. liga podkarpacka. JKS Jarosław ze wsparciem kibiców zasłużenie wygrał w Sanoku [ZDJĘCIA]

19 października, 21:15 | Sebastian Czech

Jarosławianie stworzyli więcej groźnych, podbramkowych sytuacji, przeważali przez większą część meczu i zasłużenie wywieźli z Sanoka komplet punktów. Zobacz zdjęcia.


fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa

fot. Tomasz Sowa
1 / 85

Rozstrzygnięcie padło na kwadrans przed zakończeniem po znakomitej akcji gości, w pierwszej jej fazie wcale nie zapowiadającej sukcesu. Piotr Pindak wyprzedził co prawda obrońcę Ekoballu Stali, ale zepchnięty został z piłką praktycznie do narożnika, co zapowiadało zakończenie ataku. W sukurs wszakże przybiegł Artem Płoszczynskij, któremu Pindak zagrał sprytnie piętą, Płoszczynskij ruszył w kierunku pola karnego, podał mocno wzdłuż linii pola bramkowego, a usiłujący interweniować Szymon Słysz wpakował futbolówkę do własnej bramki.

Goście już wcześniej mogli objąć prowadzenie, lecz skuteczność nie była w tym dniu ich największym atutem. Tuż po wznowieniu gry po przerwie Pindak głową z kilku metrów posłał piłkę nad poprzeczką, następnie Wojciech Reiman minimalnie przestrzelił z 10 metrów. Chwilę później z 16 metrów uderzał Arleison Martinez, Dariusz Półkoszek wybronił, a po dobitce Sylwestra Magdziaka futbolówka trafiła w słupek.

Najlepszą okazję dla sanoczan miał Łukasz Tabisz, oddający potężny strzał z kąta, z pola karnego tuż nad spojeniem słupka z poprzeczką. Później zakotłowało się jeszcze pod bramką JKS-u w doliczonym czasie gry, lecz wynik nie uległ już zmianie.

Ekoball Stal Sanok – JKS Jarosław 0:1 (0:0)


Bramka: 0:1 Sz. Słysz 75-samobójcza.

Ekoball: Półkoszek – Sz. Słysz, Sumara (71 Niemczyk), Gawlewicz ż (89 Wiejowski), Tabisz - Kloc, Gierczak, K. Słysz, Mateja, Zarzyka – Maślany (60 Paszkowski). Trener Paweł Jaślar.

JKS: Guridov – Mykytsey, M. Zając, Magdziak (60 Muliński), Płoszczynskij – Oziębło ż (69 Pakuła), Kocój, Reiman, Trukhan (46 Zastawnyi), Pindak – Martinez. Trener Bogdan Zając.

Sędziował Mazur (Stalowa Wola). Widzów 500.


Polecamy