menu

Piłkarze Cracovii: Podbeskidzie walczy o życie, a nam są potrzebne punkty

22 marca 2014, 15:20 | Natalia Doległo

Już w niedzielę Cracovia zmierzy się w ramach 27. kolejki T-Mobile Ekstraklasy z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Zawodnicy Pasów zdają sobie sprawę, że nie będzie to łatwa przeprawa. - Polska liga jest tak wyrównana, że każdy może wygrać z każdym, niezależnie od miejsca w tabeli - przyznał Mateusz Żytko.

Mateusz Żytko
Mateusz Żytko
fot. Wojciech Matusik/Polskapresse

W ostatnich ośmiu ligowych meczach piłkarze Leszka Ojrzyńskiego wygrali tylko raz. Bielszczanie u siebie pokonali Widzew Łódź 1:0 i bezbramkowo zremisowali z Pogonią Szczecin. - Wśród kibiców i dziennikarzy utarło się przekonanie, że spotkania z rywalami z dolnej części tabeli są najtrudniejsze. Te drużyny grają zazwyczaj o wszystko, ponieważ są to dla nich spotkania ostatniej szansy - zauważył natomiast Adam Marciniak.

- Z takimi rywalami gra się ciężko, bo mają większą determinację i motywację, dlatego nie możemy odpuszczać, zwłaszcza, że nam również są potrzebne punkty - stwierdził z kolei Krzysztof Danielewicz. - Kiedy patrzymy na tabelę, to Podbeskidzie wydaje się teoretycznie słabszym rywalem, ale to nieprawda. Górale walczą o życie - dodał "Dani".

Pasy w dwóch ostatnich spotkaniach wywalczyły cztery punkty - remisując z Pogonią Szczecin i pokonując 1:0 Jagiellonię Białystok. - Myślę, że już w Szczecinie, na ciężkim terenie wywalczyliśmy cenny i pierwszy wiosenny punkt. Od tego czasu - tak myślę - wszystko zaczęło iść dobrze - stwierdził Marciniak.

Żaden z graczy nie chciał komentować ostatnich wypowiedzi profesora Janusza Filipiaka, w których skrytykował on trenera Wojciecha Stawowego i styl gry Cracovii. - Nie czytam żadnych takich publikacji. Nie szukajcie sensacji na siłę - deklarował Marciniak. Wtórował mu Żytko: - Atmosfera w drużynie? Jest niezmiennie dobra. Skupiamy się na tym, by wygrywać - podsumował obrońca.

Niedzielne spotkanie rozpocznie się o godzinie 13:00.


Polecamy