Podbeskidzie wierzy w ósemkę. "Walczymy dalej, mamy charakter, będzie dobrze". "Walczymy dalej, mamy charakter, będzie dobrze"
Takiego scenariusza nikt by się nie spodziewał. W sobotę Podbeskidzie pokonało Termalicę, a wyniki pozostałych spotkań ułożyły się tak, że Bielszczanie na ten moment są w grupie mistrzowskiej. - Dziwna sprawa, że nikt nie wie, na którym miejscu jesteśmy. Walczymy dalej, mamy charakter, będzie dobrze - powiedział Damian Chmiel.
fot. Wojciech Matusik / Polska Press
Bielszczanie wypełnili swoje zadanie i w sobotę pokonali Termalicę Bruk-Bet Nieciecza 2:0 po golach Adama Mójty i Mateusza Możdżenia.
- Trudno było wygrać i to trzeba sobie powiedzieć szczerze. Termalica nie przyjechała tutaj by oddać punkty, tym bardziej, że wiadomo było jakiego gatunku był ten mecz. Zostawiliśmy kawał zdrowia na boisku, a później w końcówce uśmiechnęło się do nas szczęście po jednej z kontr. Mądrze się broniliśmy i dowieźliśmy to zwycięstwo do końca - powiedział po spotkaniu Damian Chmiel, pomocnik Podbeskidzia.
Po 30 kolejkach Podbeskidzie Bielsko-Biała i Ruch Chorzów mają na koncie tyle samo punktów oraz identyczny bilans meczów bezpośrednich i bilans bramkowy. O tym, kto zagra w grupie mistrzowskiej, a kto w spadkowej decyduje... klasyfikacja Fair Play, którą prowadzi Ekstraklasa SA. Po 29 kolejkach Górale mieli 0,107 punktu więcej od Niebieskich. Finalna klasyfikacja po 30. kolejce nie jest jeszcze znana, ale wszystko wskazuje na to, że to właśnie drużyna Roberta Podolińskiego będzie walczyła o mistrzostwo.
- O decyzji czy będziemy w pierwszej czy drugiej ósemce podchodzę luźno, nie napinaliśmy się, że w tym meczu gramy o pierwszą część tabeli, gdyż graliśmy o nią cały sezon wśród 16 zespołów. Cały czas byliśmy blisko tej grupy mistrzowskiej, różnice były bardzo minimalne. Zobaczymy co będzie. Dziwna sprawa, że nikt nie wie, na którym miejscu jesteśmy. Walczymy dalej, mamy charakter, będzie dobrze - dodał Chmiel.
źródło: Podbeskidzie Bielsko-Biała