menu

Mróz przegonił "Górali". Początek przygotowań w niedzielę, będą kolejne transfery

7 stycznia 2017, 19:16 | Przemysław Drewniak

Ze względu na silny mróz pierwszy w tym roku trening piłkarzy Podbeskidzia Bielsko-Biała został odwołany. W niedzielę "Górale" rozpoczynają swoje pierwsze zimowe zgrupowanie w Szczyrku, a trener Jan Kocian zapowiada, że klub już wkrótce ogłosi kolejne wzmocnienia.

Trener Jan Kocian zapowiada, że podczas zgrupowań w Szczyrku jego piłkarze będą ciężko pracować
Trener Jan Kocian zapowiada, że podczas zgrupowań w Szczyrku jego piłkarze będą ciężko pracować
fot. Andrzej Banas

Pierwszy trening bielszczan w 2017 roku miał się odbyć na boisku w Czechowicach-Dziedzicach. Zajęć jednak nie było, a piłkarze szybko rozjechali się do domów. - Warunki są ekstremalne i nie nadają się do ćwiczeń - mówił trener Jan Kocian. W nocy w Bielsku-Białej i okolicach temperatura spadła poniżej minus 20 stopni Celsjusza.

W niedzielę drużyna pierwszoligowca spotka się w Szczyrku, gdzie rozpocznie pierwsze, trwające tydzień zgrupowanie. Pojawią się nowe twarze w ekipie “Górali” - Łukasz Hanzel, który na początku roku odszedł z Ruchu Chorzów i podpisał w Bielsku-Białej półtoraroczny kontrakt, a także wypożyczony z Lecha Poznań 18-latek, Robert Gumny. - Hanzel jest doświadczonym piłkarzem, który doda nam jakości w środku boiska. Gumny to młodzieżowiec, może grać na obu bokach w obronie – wylicza atuty Kocian.

Pozyskanie Gumnego, a także powroty z wypożyczeń Bartosza Jarocha, Macieja Felscha i Sebastiana Madejskiego pokazują, że słowacki trener zamierza odmłodzić kadrę pierwszej drużyny. Zimą opuścili ją już Ariel Wawszczyk (dołączył do Chrobrego Głogów), Damian Jakubik, Mateusz Lis, Ilir Pali i Dariusz Kołodziej (zakończył karierę), a Daniel Feruga, Paweł Tarnowski oraz Robert Menzel dostali wolną rekę w poszukiwaniu nowych pracodawców. Niebawem Bielsko-Białą może pożegnać również Daniel Mikołajewski, którym poważnie interesuje się Lechia Gdańsk. Wychowanek Podbeskidzia jak dotąd nie podpisał jednak żadnych dokumentów i w niedzielę przyjedzie do Szczyrku.

Sztab szkoleniowy i władze klubu wciąż pracują nad kolejnymi wzmocnieniami. - To na pewno nie koniec naszych ruchów. Chcemy jeszcze pozyskać 2-3 piłkarzy ofensywnych. Rozmowy trwają i mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu uda nam się je sfinalizować – mówi Kocian, który chciałby zamknąć kadrę swojej drużyny do końca zgrupowania w Szczyrku.

Podczas obozu u podnóża Skrzycznego piłkarze Podbeskidzia będą pracować głównie nad siłą i wydolnością. - Będzie bardzo ciężko. Planujemy trzy treningi dziennie – zaznacza Kocian. W międzyczasie “Górale” wyskoczą za południową granicę do Frydka-Mistka, gdzie w sparingu zmierzą się z czeskim drugoligowcem z Ostravy, MFK Vitkovice (11 stycznia).

W drugiej połowie stycznia piłkarze Podbeskidzia będą trenować głównie w Dankowicach i Bielsku-Białej, a 4 lutego polecą na zgrupowanie do Turcji. Ligowe zmagania wznowią 4 lub 5 marca wyjazdowym pojedynkiem z Wigrami Suwałki. Po 19 kolejkach pierwszej ligi zeszłoroczny spadkowicz z Ekstraklasy zajmuje 9. miejsce.


Polecamy