Pochettino: Gol Lameli był niewiarygodny
W czwartek Tottenham w meczu 3. kolejki fazy grupowej Ligi Europy mierzył się na własnym boisku z Asterasem Tripolis. Gospodarze wygrali 5:1, a dwa gole zdobył Erik Lamela. Jeden z nich był wujątkowo piękny.
fot. screen youtube
Argentyńczyk zdecydował się na strzał sprzed pola karnego... krzyżakiem. Piłka poleciała wprost do bramki gości, a ich goalkeeper mógł tylko odprowadzić ją wzrokiem. Z zachwytu nad tym trafieniem nie może wyjść Mauricio Pochettino, szkoleniowiec "Kogutów".
- To był wielki, cudowny, nieprawdopodobny gol. Prawdopodobnie najpiękniejszy, jaki kiedykolwiek zdobył prowadzony przeze mnie piłkarz. Jestem szczęśliwy z tego powodu i z tego, że udało nam się zdobyć komplet punktów - powiedział argentyński szkoleniowiec.
Sam piłkarz napisał na twitterze: Jestem szczęśliwy ze zwycięstwa. Chciałbym zadedykować to trafienie mojej rodzinie, dziewczynie oraz wszystkim kibicom Tottenhamu, którzy cały czas mnie wspierali.
Mauricio Pochettino wypowiedział się też na temat pozostałych wydarzeń z meczu. - Jestem zadowolony z rezultatu, ale również rozczarowany ostatnimi pięcioma minutami. Nie powinniśmy dopuścić do sytuacji, w której rywal wyszedł sam na sam z Llorisem. Uważam, że decyzja Hugo o wyjściu z bramki była słuszna, szkoda tylko, że skończyła się tak pechowo - dodał trener Tottenhamu.
Źródło: Sky Sports
Piękny gol strzelony przez Lamelę: