menu

Po 13 latach Małecki żegna się z Wisłą. Zagra w Pogoni Szczecin [OFICJALNIE]

3 stycznia 2014, 11:16 | Bartosz Karcz / Gazeta Krakowska, tom, x-news

Już w grudniu, gdy piłkarz nie przyszedł na kolację z właścicielem klubu, było pewne, że "Mały" opuści Kraków. Teraz już wiadomo, że karierę, która ostatnio wyhamowała, będzie kontynuował w Szczecinie. 26-letni 8-krotny reprezentant Polski podpisał z Pogonią 2,5-letni kontrakt.

Patryk Małecki zagra w Szczecinie
Patryk Małecki zagra w Szczecinie
fot. Polskapresse

To już przesądzone - Patryk Małecki odchodzi z Wisły Kraków, a wiosną będzie grał w Pogoni Szczecin. "Mały" nie będzie nawet potrzebował specjalnej zgody "Białej Gwiazdy" na podjęcie treningów z "Portowcami" od 7 stycznia, bowiem dziś podpisał 2,5-letni kontrakt z klubem z Pomorza.

O tym, że Małecki może odejść z Wisły, zaczęło się robić głośno pod koniec ligowej jesieni. W jej trakcie piłkarz stracił miejsce w wyjściowej jedenastce "Białej Gwiazdy" i coraz bardziej jasne stawało się, że nie jest mu po drodze z trenerem Franciszkiem Smudą. Małecki poinformował zresztą władze klubu, że w zimie chciałby zmienić otoczenie.

O tym, że jest w tej sprawie mocno zdeterminowany, świadczyła również sytuacja z kolacją, jaką zorganizowali piłkarze po ostatnim meczu w 2013 roku. Jedynym zawodnikiem, który na niej się nie pojawił, był właśnie Małecki. Później okazało się, że piłkarz miał ważny powód, żeby nie przyjść na kolację. Musiał być bowiem na drugi dzień w Suwałkach, gdzie miał umówione spotkanie z prawnikiem. Problem polegał jednak na tym, że o swoich planach nie poinformował ani Smudy, ani nawet kierownika drużyny. Powiedział o tym jedynie kilku kolegom z zespołu.

- Patryk potwierdził swoim postępowaniem, że chce odejść, że nie chce mieć z tym zespołem nic wspólnego - podsumował całą sprawę Smuda.

Małecki nieoficjalnie przyznawał, że ma oferty z Polski i zagranicy. Ostatecznie wybrał Pogoń, w której chciał mieć go trener Dariusz Wdowczyk. "Portowcy" nie musieli głęboko sięgać do kieszeni, bo Małeckiemu za pół roku i tak kończył się kontrakt z Wisłą.

Kalendarium

- 2001
Małecki do Wisły trafił w wieku 13 lat. O mały włos jego przygoda z krakowskim klubem nie skończyła się już w wieku juniorskim, gdy pobił kolegę z drużyny. Przed wyrzuceniem z Wisły uratował go trener Henryk Kasperczak.
- 10 września 2006
Debiut Małeckiego w ekstraklasie. w meczu z... Pogonią Szczecin.
- 4 marca 2007
Pierwsza bramka w ekstraklasie, w meczu z Górnikiem w Zabrzu.
- Wiosna 2008
Wypożyczenie do Zagłębia Sosnowiec. Jesienią 2007 roku grał jednak w Wiśle, więc może zaliczyć sobie tytuł mistrzowski za 2008 rok.
- Sezon 2008/2009
Małecki wygrał rywalizację o miejsce w składzie z Wojciechem Łobodzińskim i miał duży wkład w wywalczenie swojego drugiego tytułu mistrza Polski.
- 9 lipca 2010
"Mały" odmówił Henrykowi Kasperczakowi wejścia na boisko w sparingu z Hannoverem 96. Dostał za to wysoką karę finansową.
- Sezon 2010/2011
Był podstawowym zawodnikiem drużyny Roberta Maaskanta, z którą zdobył swój trzeci tytuł mistrza Polski. Głośno było o "Małym" jednak również z powodu kolejnego wybryku, gdy zwyzywał piłkarza Cracovii Saidiego Ntibazonkizę.
- 17 sierpnia 2011
Mecz z APOEL-em Nikozja w eliminacjach LM. Patryk Małecki strzelił bramkę, dającą Wiśle wygraną 1:0.
- 27 sierpnia 2011
Do kolekcji wybryków "Mały" dorzucił wypowiedź o części kibiców Wisły, których odesłał... na drugą stronę Błoń. Kolejna klubowa kara.
- 16 lutego 2012
Rozgoryczony tym, że został zdjęty z boiska przez Kazimierza Moskala w czasie meczu Ligi Europy ze Standardem Liege, nie podał trenerowi ręki. Został odsunięty od I drużyny. Zawodnika przywrócił do niej następca Moskala, Michał Probierz.
- Jesień 2012
Patryk Małecki na wypożyczeniu w Eskisehirsporze. Nie czuł się jednak dobrze w Turcji i szybko wrócił do Wisły.
- Grudzień 2013
Piłkarz nie przyszedł na kolację z właścicielem klubu Bogusławem Cupiałem. Nie poinformował przełożonych o przyczynach takiego kroku. Wcześniej zgłosił władzom Wisły chęć zmiany barw.


Gazeta Krakowska


Polecamy