menu

Płatek: Niejeden zespół straci punkty w Elblągu

10 września 2011, 20:58 | Michał Libuda

- Na pewno jestem zadowolony z wyniku, który uzyskaliśmy w Elblągu, bo to naprawdę ciężki teren - powiedział po wygranym meczu z Olimpią trener Warty Poznań, Artur Płatek. - Bolą takie porażki na własnym boisku - przyznał Grzegorz Wesołowski, trener elblążan.

Artur Płatek jest zadowolony ze zwycięstwa w Elblągu
fot. Rafał Wojtas (Ekstraklasa.net)
Grzegorz Wesołowski żałuje niewykorzystanego karnego
fot. Mikołaj Suchan / Polskapresse
1 / 2

Artur Płatek (Warta Poznań): Na pewno jestem zadowolony z wyniku, który tutaj odnieśliśmy, bo to naprawdę ciężki teren. W mojej ocenie mecz składał się z takich 3 części. Ta pierwsza to te 15 minut na początku, które były takie jakie sobie zakładaliśmy, tak chcieliśmy grać, ofensywnie. Strzeliliśmy bramkę bardzo szybko i to gdzieś wybiło moich zawodników. Do przerwy mieliśmy dużo szczęścia. Olimpia była zespołem lepszym z przebiegu pierwszej połowy. Druga połowa i niewykorzystany rzut karny. Myślę że była to kluczowa sytuacja tego meczu. Potem uspokoiliśmy się i jeżeli chodzi o drugą bramkę to potem była już całkowita dominacja na boisku. Współczuję tutaj trenerowi Wesołowskiemu, bo wykonał tutaj naprawdę kawał dobrej roboty z tym zespołem. Jestem przekonany że niejeden klasowy zespół tutaj punkty potraci.

Grzegorz Wesołowski (Olimpia Elbląg): Bolą takie porażki na własnym boisku. Myślę że z przekroju całego meczu na tą porażkę nie zasłużyliśmy. Zgadzam się z trenerem Płatkiem, że karny był przełomowym momentem meczu. Jeszcze gdy przegrywaliśmy 0:1 można było myśleć o korzystnym wyniku, natomiast po niewykorzystanym rzucie karnym uszło powietrze z zespołu, a bramka na 0:2 zakończyła mecz. Dzisiejszy mecz trwał 80 minut. Pod wodzą nowego trenera rywale grają zupełnie inną piłkę. Ja myślę, że trzeba być optymistycznie nastawionym do dalszych meczów.