Świetnie się oglądało I połowę! Zawodnicy Southampton skonstruowali sobie więcej sytuacji, ale przez brak skuteczności i błędy sędziego przegrywają 1:2. Czerwone Diabły mają tendencję, że kiedy tylko zbliżą się do bramki Forstera, strzelają gola. Czekamy na drugą odsłonę tego niechudego widowiska!