Chelsea z pierwszym trofeum w sezonie! "The Blues" pokonali Tottenham w finale Pucharu Ligi Angielskiej
W finale Pucharu ligi Angielskiej rozegranym na Wembley Chelsea pokonała Tottenham 2:0 i zdobyła pierwsze trofeum w sezonie. Bramki dla "The Blues" zdobyli John Terry i Diego Costa.
Obie drużyny podchodziły do tego spotkania podchodziły z nadzieją zrehabilitowania się w oczach kibiców. Chelsea, po tym jak tylko zremisowała u siebie z Burnley w ostatnim spotkaniu ligowym, a Tottenham po tym jak odpadł z Ligi Europy w rywalizacji z Fiorentiną.
Faworytem byli oczywiście The Blues, ale po tym jak przegrali oni w Nowy Rok na White Hart Lane 3:5, Tottenhamu nikt nie miał prawa lekceważyć. Sam początek dzisiejszego pojedynku był jednak dość spokojny, minęło trochę czasu, zanim któraś ze stron zdecydowała się na jakiś szybszy atak. Pierwszy raz tak naprawdę groźnie zrobiło się w dziesiątej minucie gry, kiedy do rzutu wolnego podszedł Christian Eriksen. Duńczyk uderzył fantastycznie, jednak piłka odbiła się tylko od poprzeczki.
W późniejszych minutach atakować próbowały obie drużyny, ale obu za każdym razem brakowało dokładności. Czy to w ostatnim, kluczowym podaniu, czy też już przy samym wykończeniu. Kolejna akcja, po której można było powiedzieć, że było blisko gola miała miejsce dopiero w 36. minucie gry, a główną rolę znów odegrał Christian Eriksen. Duński piłkarz tym razem otrzymał podanie od Rose’a i oddał dobry strzał z ostrego kąta, ale powstrzymał go świetnie interweniujący Petr Cech.
Kiedy już wydawało się, że pierwsza połowa niechybnie skończy się bezbramkowym remisem, to prowadzenie objęli podopieczni Jose Mourinho. W same końcówce, po dośrodkowaniu Williana z rzutu rożnego i małej przebitce piłka spadła pod nogi Johna Terry’ego, a kapitan Chelsea nie dał szans bramkarzowi. Jeszcze przed gwizdkiem zapraszającym piłkarzy na przerwę powinna paść bramka na 2:0. Po wrzutce z rzutu rożnego głową piłkę zgrał Ivanović, a Hugo Lloris kapitalnie obronił strzał Cahilla z bliskiej odległości.
Drugą połowę lepiej zaczęli zawodnicy Chelsea. Cztery minuty po wznowieniu gry Cesc Fabregas popisał się efektowną przewrotką, ale na posterunku znów był niezawodny francuski bramkarz. W 57. minucie spotkania jednak znów nie miał nic do powiedzenia. Diego Costa oddał wtedy strzał z ostrego kąta, piłka odbiła się pod drodze od nogi Kyle’a Walkera i wpadła do bramki obok bezradnego Llorisa.
Chelsea ustawiła sobie mecz, prowadziła dwiema bramkami i od tego momentu spokojnie kontrolowała przebieg boiskowych wydarzeń. Siedem minut po zdobyciu gola drugiego, była zresztą bliska kolejnego trafienia. Willian zagrał z rzutu wolnego przed pole karne do Hazarda, ten wrzucił w szesnastkę do wbiegającego Fabregasa, a strzał głową Hiszpana był nieznacznie niecelny.
Tottenham starał się odgryzać, ale po przerwie zupełnie nie szło mu konstruowanie akcji ofensywnych. Raz po zgraniu Vertonghena blisko gola kontaktowego był Kane, ale nie trafił w piłkę. Później ten angielski napastnik przeprowadził efektowny rajd w pole karne, jednak kiedy już miał kończyć go strzałem, to został zablokowany przez jadącego na wślizgu Terry’ego.
Chelsea wygrała 2:0 i po raz piąty w historii sięgnęła po Puchar Ligi Angielskiej, po raz trzeci pod wodzą Jose Mourinho (wcześniej w 2005 i 2007 roku). Jest to również pierwsze trofeum The Blues, od kiedy Portugalczyk wrócił na Stamford Bridge.