PKO Ekstraklasa. Legia straciła punkty! Piast Gliwice dwukrotnie odrobił straty
PKO Ekstraklasa. Legia Warszawa dwa razy wychodziła na prowadzenie w meczu z Piastem Gliwice, ale goście zdołali odrobić straty i wywieźć ze stolicy cenny punkt. Gliwiczanie opuścili strefę spadkową, spychając tam Podbeskidzie, natomiast zespół Czesława Michniewicza oddał w tej kolejce fotel lidera na rzecz Rakowa Częstochowa.
Legia Warszawa - Piast Gliwice 2:2 (1:1)[/b]
Mecz Legii z Piastem mógł stać na wysokim poziomie. Grało bowiem między sobą dwóch ostatnich mistrzów Polski. Legia - aktualny, Piast - były. Gliwiczanie zaczęli jednak sezon bardzo słabo, przegrywając niemal wszystkie spotkania. Dwie wygrane ugrane w zeszłym tygodniu przez zespół Waldemara Fornalika, są pierwszymi w tym sezonie. Legia była natomiast na fali. Wskoczyła na fotel lidera, grała efektywnie i na pewno nie brała pod uwagę utratę punktów w tym meczu.
Tuż przed przerwą świetną interwencją wykazał się Frantisek Plach. Tego dnia stracił jednak jeszcze jednego gola - już po zmianie stron. W 56. minucie arbiter podyktował rzut karny dla Legii po zagraniu ręką we własnym polu karnym Jakuba Czerwińskiego. Legioniści drugi raz wyszli na prowadzenie po bramce Tomasa Pekharta z 11 metrów.
Goście znów doprowadzili do wyrównania. W 79. minucie Jakub Świerczok zapewnił Piastowi punkt na Łazienkowskiej. Patryk Sokołowski próbował zagrać prostopadłą piłkę w pole karne Legii, defensorzy Legii poradzili sobie z tym zagraniem, ale do piłki dopadł jeszcze napastnik z Gliwic i potężnym strzałem dał bramkę wyrównującą dla Piasta.
Legia wyszła na prowadzenie już w 13. minucie spotkania. Świetnie lewą stronę popędził Filip Mladenović, dośrodkował w pole karne Piasta wprost na nogę Bartosza Kapustki, który na raty, ale ostatecznie skutecznie pokonał bramkarza gości. To już kolejna asysta Mladenovicia, który gra jak z nut zarówno w klubie, jak i reprezentacji.
Gliwiczanie tanio skóry nie sprzedali, odpowiadając na traconego gola po kwadransie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego najwyżej w polu karnym Legii wyskoczył Piotr Malarczyk i mocnym strzałem głową doprowadził do wyrównania. Krycie zupełnie zgubił Artur Jędrzejczyk, dlatego zawodnik Piasta miał bardzo dużo miejsca w polu karnym.
Remis Piasta z Legią oznacza, że w dole tabeli robi się bardzo ciasno. Zespoły z miejsc 13-16 mają po dziewięć punktów, natomiast 12. Wisła Kraków i 11. Lech Poznań mają 10 oczek na swoim koncie. Rywalizacja o uniknięcie ostatniego miejsca zapowiada się w najbliższych tygodniach bardzo ciekawie.
Atrakcyjność meczu: 8/10
Piłkarz meczu: Jakub Świerczok
PKO EKSTRAKLASA w GOL24
Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy