PKO Ekstraklasa. Legia - Śląsk. Legia nie zachwyciła, ale ograła słabiutki Śląsk. Awans o 4 miejsca w tabeli!
PKO Ekstraklasa. Legia - Śląsk. Poniedziałkowe mecze PKO Ekstraklasy przyzwyczaiły, że często nie są wielkimi widowiskami. I również meczu zamykającego 24. kolejkę nie będziemy wspominać tygodniami. Legia Warszawa niemiłosiernie się męczyła, ale pokonała Śląsk Wrocław (1:0) i opuściła strefę spadkową.
[przycisk_galeria]
[spis_tresci][/spis_tresci]
Legia - Śląsk. Dużo nerwów i niedokładności
Od pierwszego gwizdka dało się wyczuć sporą nerwowość na murawie, przez co obu zespołom brakowało precyzji przy wykończeniu akcji. Gdy już piłkarze Legii lub Śląska znajdowali się w okolicach pola karnego rywala, to uderzali za wysoko (Bartosz Slisz, Filip Mladenović) albo... w ogóle nie trafiali w futbolówkę (Erik Exposito).
Na siłę można wspomnieć niezłą akcję gospodarzy z 9. minuty. Mattias Johansson dostał piłkę w okolicach pola karnego, ładnie wziął na zamach Marcela Zyllę, lecz płaski strzał Szweda został wybity na róg przez Wojciecha Gollę. Po długim przestoju, po dośrodkowaniu Josue z rzutu rożnego, głową ponad bramką uderzał jeszcze Mateusz Wieteska (28. minuta).
[twitter]https://twitter.com/mmormul/status/1500900521279959042[/twitter]
W 43. minucie w końcu doczekaliśmy się pierwszego celnego strzału na bramkę. Paweł Wszołek z prawej strony pola karnego zagrał płasko do Tomasa Pekharta, a uderzenie Czecha z najwyższym trudem odbił, na poprzeczkę, Michał Szromnik.
Legia - Śląsk. Prorocze słowa Wszołka
- Wiedzieliśmy, że to będzie mecz walki i że takie będą warunki. Druga połowa na pewno będzie lepsza w naszym wykonaniu i wierzę, że zdobędziemy zwycięską bramkę - mówił w przerwie Wszołek w rozmowie z Canal+.
I jak powiedział wahadłowy Legii, tak też się stało. Z nim w roli głównej. W 69. minucie niezawodny Josue świetnie wypatrzył z przodu Wszołka, a ten ładnym, technicznym uderzenie przelobował wychodzącego z bramki Szromnika.
[twitter]https://twitter.com/robert_blonski/status/1500915986131783691[/twitter]
Kilka minut później legioniści mogli podwyższyć wynik za sprawą tego samego duetu (znowu znakomite dogranie Josue), jednak Wszołkowi brakło precyzji przy uderzeniu z pierwszej piłki. W 81. minucie minimalnie pomylił się wprowadzony Rafael Lopes. Portugalczyk mierzył po długim słupku, a prostopadłe podanie otrzymał oczywiście od Josue.
Legia, podobnie jak w ostatnim meczu z Wisłą Kraków, okrutnie się męczyła, ale zgarnęła bardzo ważny komplet punktów. Dzięki temu opuściła 17., przedostatnie miejsce w tabeli i przesunęła się na 13. pozycję. Podopieczni Aleksandara Vukovicia mają 1 punkt przewagi nad strefą spadkową i w za tydzień zaległe spotkanie u siebie z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza. Natomiast Śląsk zanotował ośmy pojedynek bez wygranej. Nad głową Jacka Magiery zebrały się naprawdę bardzo ciemne chmury.
[przycisk_galeria]
Oceny piłkarzy po meczu Legia - Śląsk (w skali 1-6)
Legia Warszawa
- Cezary Miszta - 3
- Mattias Johansson - 3
- Maik Nawrocki - 3
- Mateusz Wieteska - 4
- Filip Mladenović - 3
- Bartosz Slisz - 3
- Jurgen Celhaka - 2 (Rafael Lopes - 3)
- Paweł Wszołek - 4
- Josue - 5
- Maciej Rosołek - 2 (Ernest Muci - 3)
- Tomas Pekhart - 3 (Patryk Sokołowski - bez oceny)
Śląsk Wrocław
- Michał Szromnik - 3
- Patryk Janasik - 3
- Diogo Verdasca - 3
- Wojciech Golla - 3
- Dino Stiglec - 2
- Krzysztof Mączyński - 2 (Fabian Piasecki - bez oceny)
- Patrick Olsen - 3 (Petr Schwarz - 3)
- Robert Pich - 2 (Cayetano Quintana - bez oceny)
- Waldemar Sobota - 3 (Adrian Łyszczarz - 3)
- Marcel Zylla - 2 (Dennis Jastrzembski - 3)
- Erix Exposito - 2
EKSTRAKLASA w GOL24
Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy