PKO Ekstraklasa. Jednak jeszcze nie teraz. Cracovia bez wyczekiwanego przełamania ze Śląskiem
PKO Ekstraklasa. Cracovia już była w ogródku, już witała się z gąską, ale ostatecznie tylko zremisowała u siebie ze Śląskiem Wrocław (1:1). Prowadzenie Pasom zapewnił pięknym uderzeniem Sergiu Hanca, a do wyrównania doprowadził rezerwowy Fabian Piasecki. Zespół Michała Probierza nie wygrał już od 8 meczów.
[przycisk_galeria]
Cracovia - Śląsk Wrocław 1:1 (12.03.2021)
Bardzo ostrożnie zaczęły to spotkanie oba zespoły. Cracovia nie chciała zdecydowanie zaatakować, by nie nadziać się na kontratak. Goście też nie forsowali tempa.
W 29. minucie „Pasy” oddały pierwszy strzał – uderzał Luis Rocha, Matus Putnocky wybił piłkę, ale nie dopadł do niej Filip Piszczek. Śląsk nadal czyhał na kontrę. W 36. minucie uderzał Pawłowski, ale ten strzał nie sprawił kłopotów bramkarzowi.
W 53. minucie dogrywał z prawej strony Pelle van Amersfoort, Putnocky wybił futbolówkę, a poprawka Hanki nożycami nie przyniosła efektu, bo bramkarz był dobrze ustawiony i obronił ten strzał.
Wiele było niedokładności w poczynaniach obu zespołów, ciężko było o składna akcję. Probierz wreszcie zdecydował się na zmianę, wpuszczając w 60. minucie świeże siły w postaci Marcosa Alvareza i Damira Sadikovicia. I już minutę później „Pasy” prowadziły – właśnie Alvarez popisał się asystą do Hanki, który strzałem z 25 metrów w okienko pokonał Putnocky’ego.
[twitter]https://twitter.com/CANALPLUS_SPORT/status/1370442570568982531[/twitter]
Od tej pory Cracovii grało się już łatwiej. Nie musiała już tak nerwowo rozgrywać ataków. Gospodarze starali się podwyższyć wynik, liczyli też na to, że to Śląsk będzie grał coraz bardziej nerwowo. Zresztą „Pasy” przeniosły ciężar gry na połowę wrocławian.
Gospodarze zaczęli szanować wynik, w końcu trzech punktów nie widzieli od trzech miesięcy! I nadal nie zobaczyli, bo w 89. minucie Marcela Zylla przeprowadził dobrą akcję skrzydłem, odpuścił Sadiković, piłka trafiła na środek pola karnego do Fabiana Piaseckiego, który doprowadził do remisu.
W doliczonym czasie gry faulowany był Alvarez na 20. metrze od bramki. Z wolnego uderzał Rocha, ale przeniósł piłkę nad poprzeczką. Po chwili o mało co drugiego gola nie zdobył Piasecki, ale podał piłkę głową wprost do Niemczyckiego. W rewanżu „Pasy” mogły jeszcze zdobyć zwycięskiego gola, ale piłkę złapał Putnocky.
Jak padły bramki?
- 1:0 (62. minuta) - Po kombinacyjnej akcji gospodarzy na strzał z dystansu pokusił się Sergiu Hanca i gracz Cracovii pięknym uderzeniem pokonał Matusa Putnocky'ego.
- 2:0 (89. minuta) - Na indywidualną akcję lewą stroną pokusił się Marcel Zylla, wpadł w pole karne i dograł do Fabiana Piaseckiego, który precyzyjnym strzałem zdobył bramkę wyrównującą. Duży błąd defensywy Pasów.
Atrakcyjność meczu: 5/10
Piłkarz meczu: Sergiu Hanca
[przycisk_galeria]
EKSTRAKLASA w GOL24
Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy