PKO Ekstraklasa. Erik Jirka z Górnika Zabrze zna Erika Pacindę i ceni Milana Borjana. Nie narzeka na remis z Koroną
Półtora roku temu za Erika Jirkę Crvena Zvezda zapłaciła Spartakowi Trnawa 750 tysięcy euro. Słowak nie przebił się do pierwszego składu serbskiego giganta, potem pograł w Radnicki Nisz i trafił do Górnika Zabrze. Jego debiut w zespole Marcina Brosza przypadł na mecz Koroną w Kielcach. Spotkanie zakończyło się remisem 0:0.
[b]Co ty tutaj właściwie robisz?[/b]
[b]Erik Jirka[/b]: Dostałem możliwość gry w Górniku i chce pomóc w utrzymaniu się w ekstraklasie. Polska liga jest bardzo wymagająca, fizyczna i nie stracę tu czasu. Trener Brosz stawia na mnie i nie zamierzam go zawieść.
[b]Dlaczego Słowacy tak chętnie przechodzą do polskiej ekstraklasy?[/b]
Macie bardzo dobrze zorganizowane kluby, piękne stadiony. O pieniądzach nie zamierzam wspominać, ale warto zauważyć ilu zawodników od was przenosi się do najlepszych lig świata. Do tego ta atmosfera na stadionach, co można porównać nawet do Crveny Zvezdy. Przed meczem w Kielcach rozmawiałem z Erikiem Pacindą. Mówił, że jest zadowolony z pobytu w Polsce, podoba mu się, tylko Koronie brakuje wyników. Erika na pewno stać na dużo.
[b]Dlaczego nie powiodło ci się w Crvenie?[/b]
Nie mam pojęcia. Trafiłem do bardzo mocnego zespołu, ogranego w Europie. Nie dostawałem wiele szans, może nie było na to czasu, ale nie ma sensu już o tym rozmawiać. Walczę o swoje w Zabrzu.
[b]Poznałeś w Belgradzie Milana Borjana. Wiedziałeś, że kiedyś strzegł bramki Korony?[/b]
Dowiedziałem się o tym dziś. Milan to fantastyczny gość, taki szalony, pozytywny typ. Ma niesamowitą charyzmę, kibice w Crvenie go uwielbiają, a do tego wielkie umiejętności. Mi podczas pobytu w Serbii pomagał na każdym kroku. Mam nadzieję, że się jeszcze spotkamy na piłkarskim szlaku.
[b]Jesteś zadowolony z remisu Górnika w Kielcach?[/b]
My mieliśmy więcej okazji, ale Korona to niezły, dobrze zorganizowany zespół. Punkt nie jest zły, a na mnie wielkie wrażenie atmosfera na stadionie w Kielcach. Górnik ma kapitalnych kibiców i słysząc ich doping aż ciarki przechodziły po plecach. Mamy dla kogo grać, a taki klub może występować tylko w ekstraklasie.
[B]POLECAMY RÓWNIEŻ:[/B]