Piotr Parzyszek o kuriozalnym golu z meczu z Lechem: Myślałem, że piłka po moim strzale weszła już do bramki
16 lutego 2019, 23:26 | AIP
W piątek Piast Gliwice pokonał Lecha Poznań aż 4:0. Poza słabą postawą podopiecznych Adama Nawałki po tym spotkaniu w pamięci kibiców zapisała się druga bramka gospodarzy. Kilka dograń pod samą bramkę, ogromny chaos w polu karnym Jasmina Buricia i wreszcie strzał Jorge Felixa. To nie Hiszpan był jednak głównym bohaterem tej akcji, a Piotr Parzyszek, który prawie poślizgnął się na piłce.
fot. Lucyna Nenow / Polska Press
Najpiękniejsza liga świata [unicode_pictographs]%F0%9F%98%8D[/unicode_pictographs] #PIALPO #Ekstraklasa pic.twitter.com/7Y7YRybpKd— Maciej Adam (@maciej_adam) 15. Februar 2019
Komentarze (0)
>