Piotr Nowak: Dramaturgia i horror z happy-endem
Lechia Gdańsk po niezwykle emocjonującym spotkaniu pokonała Piasta Gliwice 3:2. - Za nami bardzo interesujący mecz, w którym było wszystko: piękne bramki, wysokie tempo, dramaturgia i horror z happy-endem - ocenił spotkanie Piotr Nowak, trener Lechii.
fot. Fot. Piotr Krzyzanowski/Polska Press Grupa
- Za nami bardzo interesujący mecz, w którym było wszystko: piękne bramki, wysokie tempo, dramaturgia i horror z happy-endem. Mam bardzo duże słowa uznania dla zespołu, że po stracie bramki na 1:2 nie stracili wiary w wygraną i odwrócili rezultat spotkania - komplementował swój zespół szkoleniowiec gdańszczan. - Po tym meczu chciałbym skierować słowa uznania dla mojego zespołu za wiarę do końca w zwycięstwo - dodał.
Na pochwałę zasłużyli też kibice Lechii, którzy wspierali zespół. - Duży ukłon w stronę kibiców, którzy podnieśli nas po tym, jak straciliśmy gola na 1:2 i natchnęli do dalszej walki. W końcówce zagraliśmy z werwą i zaangażowaniem i to przyniosło nam sukces - uważa Nowak.
Sukces Lechii nie byłby dziś możliwy, gdyby nie dobra postawa kilku zawodników. Nie umknęło to uwadze szkoleniowca. - Jeśli chodzi o Flavio to wprowadził się na boisko wyśmienicie. Jego zmiana była potrzebna i była nie tylko konsekwencją tego, że żółtą kartkę otrzymał Rafał Wolski. Dzięki wejściu Flavio mieliśmy możliwość otwarcia gry na skrzydłach i przesunięcia Grześka Kuświka na pozycję drugiego napastnika.
Bardzo ładną bramkę zdobył dzisiaj Sławomir Peszko, który zdobył uznanie trenera Nowaka. - Cieszę się, że Sławek potwierdza dobrą formę, w jakiej znajduje się od dłuższego czasu. Jest pewny siebie, jego gra otwiera nam wiele opcji w ataku, jest bardzo zaangażowany, zdeterminowany, ale zachowuje przy tym spokojną głowę. Zrobimy wszystko, aby tę jego kapitalną dyspozycję utrzymać jak najdłużej.
Źródło: lechia.pl
EKSTRAKLASA w GOL24
Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy
Wstyd, żenada, kompromitacja. Największe pozaboiskowe wtopy polskiej piłki [GALERIA]