Piłkarze Śląska po meczu z Legią: Zagraliśmy dobry mecz (WIDEO)
Piłkarze Śląska Wrocław nie zdobyli w Warszawie choćby punktu, jednak wspólnie z Legią stworzyli naprawdę emocjonujące widowisko. A ponadto zawodnicy Tadeusza Pawłowskiego nie powinni mieć do siebie pretensji o grę, ponieważ zaprezentowali się na boisku bardzo przyzwoicie, co w pomeczowych rozmowach potwierdzili Sebastian Mila oraz Mariusz Pawełek.
Sebastian Mila: Na pewno bylibyśmy bardziej zadowoleni z remisu, bo cały czas goniliśmy wynik. To był dobry mecz w naszym wykonaniu. Powinniśmy z tego spotkania wyciągnąć sporo pozytywów, nie zapominając jednak przy tym o dużej liczbie błędów, jakie popełniliśmy. I nad tym się zastanowić. Jesteśmy jednak drużyną, która potrafi się przyznać do błędu i się poprawić.
Nie ulega wątpliwości, że mierzyliśmy się z najlepszą drużyną w Polsce i potrafiliśmy z nią grać. To na pewno jest pozytywne i z tego się cieszymy, ale to Legii trzeba pogratulować zwycięstwa. A to jednak w futbolu najważniejsze.
Też mam nadzieję, że to nie był nasz najlepszy mecz. Miło byłoby, gdybyśmy grali jeszcze lepiej, więc mam nadzieję, że w następnych spotkaniach pokażemy już, na co nas stać.
Mariusz Pawełek: Można powiedzieć, że zasługiwaliśmy nawet na zwycięstwo, ale taka jest piłka. Straciliśmy o jedną bramkę więcej i po prostu szkoda tego wyniku. Pozytyw jest jednak taki, że nie przestraszyliśmy się Legii i graliśmy dobrą piłkę. Dlatego trzeba przeanalizować błędy i przygotować się do kolejnego meczu.
Ja jako bramkarz jestem zdenerwowany. Wydaje mi się, że stracenie czterech bramek boli golkipera. Na gorąco czuję, że mogłem zrobić więcej przy czwartym golu, ale na analizę będzie jeszcze czas.
Rozmawiał i notował Konrad Kryczka / Ekstraklasa.net