Piłkarze Miedzi po meczu z Lechem [KOMENTARZE]
- Podejrzewam, że z pewnością spełniliśmy oczekiwania kibiców, eliminując z rozgrywek pucharowych Lecha. Moim zdaniem wynik jest bardzo sprawiedliwy. Jesteśmy w formie i kontynuujemy naszą dobrą grę - stwierdził po zwycięstwie z Kolejorzem piłkarz Miedzi, Mateusz Szczepaniak.
Marcin Burkhardt (Miedź Legnica): Pracuję tutaj, by dojść fizycznie do pełnej formy, mam na razie dać z siebie tyle, ile wypracowałem w okresie przygotowawczym. Może zagram jeszcze parę meczy, czy to z ławki czy w podstawowej jedenastce. Widać, że w naszym zespole jest jakość i są tu zawodnicy ekstraklasowi, którzy napędzają tą drużynę.
Mateusz Szczepaniak (Miedź Legnica): My od początku wierzyliśmy, że pokonamy Lecha. Na pewno na boisku gra się z takim rywalem lepiej, niż w pierwszej lidze, jest więcej miejsca, można bardziej się wykazać. Będziemy dążyć do tego, aby powtórzyć historię z 1992 roku, bo na sam finał są ogromne szanse. Podejrzewam, że z pewnością spełniliśmy oczekiwania kibiców, eliminując z rozgrywek pucharowych Lecha. Moim zdaniem wynik jest bardzo sprawiedliwy. Jesteśmy w formie i kontynuujemy naszą dobrą grę. Strzeliłem bramkę również w ostatnim meczu i teraz, wiec na pewno nie mam co narzekać.
Wojciech Łobodziński (Miedź Legnica: Fajnie było sobie przypomnieć stare czasy, jak się grało w ekstraklasie. Mimo, że to my gramy na co dzień w I lidze, to drugiej drużyny nie było widać na boisku i zasłużenie wygraliśmy. Nie przypominam sobie, aby Lech miał jakąś 100% sytuację. Na razie patrzymy w górę tabeli, bo wiadomo jaki był początek sezonu, a na puchar przyjdzie jeszcze czas. Na pewno nogi nam się nie ugięły, może to Lech troszkę nas zlekceważył, lub to my zagraliśmy tak dobrze.