Piłkarze Cracovii jednym głosem po meczu z Cracovią: nowy system gry, to dobry ruch ze strony ternera
- Zostałem kopnięty i należała nam się ta jedenastka - ocenił jeden z bohaterów sobotniego spotkania, Mateusz Wdowiak.
fot. Andrzej Banaś / Gazeta Krakowska
Sreten Sretenović:
Myślę, ze dzisiaj pokazaliśmy dobra grę. Dobrze się czułem w tym systemie, w którym graliśmy i mam nadzieje, że następny mecz będzie równie dobrze wygadał jak ten. Wiedzieliśmy dziś, co mamy robić na boisku i każdy z nas dał z siebie wszystko. Liczymy, że w kolejnych meczach będzie podobnie.
Piotr Polczak:
Trenujemy różne warianty stałych fragmentów gry i w bramce, którą zdobyliśmy nie było przypadku. Cieszę się że udało się strzelić na 3:2, bo to był ważny moment tego meczu. Dobrze się stało, że odpowiedzieliśmy golem. Znaliśmy dobre i złe strony Lechii. Chcieliśmy zrobić miły prezent na święta swoim kibicom po przegranym meczu derbowym. Byliśmy bardzo zmotywowani by wygrać ten mecz, choć atmosfera przed spotkaniem nie była zbyt dobra. Agresją i determinacją udało się dziś zdobyć trzy punkty. Dziś zagraliśmy innym system i można powiedzieć, ze to był dobry ruch ze strony trenera, bo zwyciężyliśmy. Myślę, że jeszcze musimy potrenować, bo mimo wszystko było sporo mankamentów.
Mateusz Wdowiak:
Zagraliśmy dziś dobry mecz i myślę, że zasłużenie wygraliśmy. W sytuacji z rzutem karnym poczułem kontakt, zostałem kopnięty i wydaje mi się, że jedenastka nam się należała. Dobrze się czuję na obu flankach i nie ma to dla mnie znaczenia, na której stronie gram. Dużo rozmawiałem z Adamem Marciniakiem przed meczem jak ma wyglądać nasza współpraca i sądzę, że nieźle to wyglądało. Miałem dziś mniej zadań defensywnych, więcej swobody w ataku i dla mnie to dobra sprawa. Cały tydzień przygotowywaliśmy się do zmiany ustawienia i można powiedzieć, że zdaliśmy egzamin bo przyniosło to efekty.