Piłkarze Arki zamiast z Termaliką zagrają z juniorami
Piłkarze Arki mieli w sobotę grać ligowy mecz, na zakończenie rundy jesiennej, z Termaliką Nieciecza. To spotkanie, z uwagi na powołania do reprezentacji Polski U-20 dla Michała Szromnika i Michała Rzuchowskiego, zostało jednak przełożone na środę, 27 listopada, na godzinę 18.

fot. Piotr Kwiatkowski
Lotos Trefl Gdańsk podniesie się w meczu z Indykpolem AZS-em Olsztyn?
To będzie ostatni mecz ligowy żółto-niebieskich w tym roku, ale wcześniej, bo 23 listopada, zagrają w Gdyni ze Stomilem Olsztyn.
Jeżeli chodzi o Termalikę, to ten zespół przyjedzie nad morze już z nowym trenerem. Zaledwie trzy spotkania poprowadził ze znajdującą się niespodziewanie w strefie spadkowej drużyną Mirosław Jabłoński. Bilans - trzy porażki i stosunek bramek 1:6.
Tymczasem żółto-niebiescy ćwiczą w normalnym cyklu treningowym, który chcą zakończyć w sobotę sparingiem. - Rzeczywiście, myśleliśmy początkowo, aby zachowując rytm meczowy rozegrać sparing z wymagającym rywalem. Takiego nie udało się jednak znaleźć. Postanowiliśmy więc, że będzie to gra wewnętrzna, do której zaprosimy wyróżniających się juniorów naszego klubu. To nie jest złe rozwiązanie, bo moi piłkarze mieli ostatnio spore natężenie gier o stawkę, więc takie bardziej szkolne granie na pewno im nie zaszkodzi, a przywróci na te dwa ostatnie spotkania trochę świeżości - powiedział nam trener Paweł Sikora.
Jednocześnie niektórzy zawodnicy I-ligowej kadry Arki pojadą zagrać w III lidze, bo Arka II zaczyna w ten weekend rewanżową rundę spotkań od wyjazdowego meczu z Gwardią Koszalin.








