Piłkarz Korony Kielce Jakub Żubrowski przed meczem z Wisłą Kraków: -Wiadomo, jaki jest ciężar gatunkowy tego spotkania dla kibiców [ZDJĘCIA]

- Dla kibiców są to w pewien sposób derby, stąd mam nadzieję, że nie trzeba tego dodatkowo nakreślać w szatni. Samo w sobie powinno to być dodatkowym bodźcem, żeby zaskarbić sobie chociaż ułamek szacunku u kibiców. Wiadomo jaki to jest ciężar gatunkowy dla kibiców. Pomimo tego, że sportowo ten sezon trzeba nazwać porażką i jest już rozstrzygnięty, to trzeba wykrzesać z siebie dodatkową motywację, podejść w pełni profesjonalnie do końca tych rozgrywek. Niestety nie udało się zrealizować celu jakim było utrzymanie w ekstraklasie, ale zostały nam trzy mecze i nie można przejść obok nich obojętnie. Do końca trzeba pokazywać w tej żółto-czerwonej koszulce charakter i mam nadzieję, że tak to będzie wyglądało - mówił na przedmeczowej konferencji prasowej Jakub Żubrowski, pomocnik Korony.

Zawodnik ten nie przedłużył kontraktu z Koroną, więc będzie to dla niego jeden z ostatnich występów w barwach Korony. Ale występ szczególny. Jeśli zagra, to będzie jego setny mecz w Koronie w ekstraklasie. - Na pewno to jest duży zaszczyt, bo w statystykach jestem drugim po Piotrku Malarczyku wychowankiem Korony, co widać, że nie jest czymś spotykanym na co dzień. Szkoda, że w takich okolicznościach kończy się moja przygoda z Koroną w ekstraklasie - stwierdził zawodnik. Pytany o spotkanie, które najbardziej zapadło mu w pamięci, wymienił starcie z Wisłą Kraków tuż po powrocie do Korony. - Drugi to mecz z Legią Warszawa na naszym stadionie za trenera Gino Lettieriego. Okoliczności były podobne, również padł wynik 3:2 przy pełnych trybunach - dodał Jakub Żubrowski, cytowany przez oficjalną stronę Korony.

[promo]2383[/promo]
[promo]2385[/promo]
[promo]2387[/promo]
[promo]2389[/promo]