Piłkarskie Orły: Przybylski i długo, długo nikt. Snajper Karkonoszy zostawił konkurencję daleko w tyle
PIŁKA NOŻNA. W sierpniowej edycji rankingu Piłkarskie Orły zdecydowanym liderem na Dolnym Śląsku jest Marcin Przybylski. Snajper Karkonoszy Jelenia Góra w tym miesiącu aż ośmiokrotnie wpisywał się na listę strzelców.
fot. Karkonosze Jelenia Góra
Przybylski trafił do Karkonoszy przed sezonem 2024/2025 i zrobił to, czego nie udało się dokonać Kylianowi Mbappé w Realu Madryt – krótko po transferze zaczął strzelać gola za golem. Wychowanek Śląska w czterech sierpniowych meczach Betclic 3 Ligi aż osiem razy wpisywał się na listę strzelców. Prawdziwy popis swoich snajperskich umiejętności dał w meczu z Odrą Bytom Odrzański (5:3), w którym nie miał litości dla obrony rywali i aż pięciokrotnie posyłał piłkę do siatki. Dwa tygodnie wcześniej popisał się hat trickiem w starciu z Górnikiem II Zabrze (5:1).
Jak można się domyślać, Przybylski znajduje się na czele klasyfikacji strzelców III grupy Betclic 3 Ligi. Na koncie 28-latek ma na koncie osiem trafień, za jego plecami znajduje się Patryk Klimala, który w tym sezonie zdobył cztery bramki dla Śląska II Wrocław.
Przybylski z wynikiem 8,00 jest również liderem sierpniowej klasyfikacji Piłkarskie Orły na Dolnym Śląsku. Jego przewaga nad resztą stawki nie jest jednak aż tak okazała, jak mogłoby się wydawać. Drugie miejsce okupuje Matías Nahuel Leiva. Gwiazda Śląska Wrocław w sierpniu zdobyła tylko dwie bramki, ale trzeba podkreślić, że oba trafienia padły w eliminacjach Ligi Konferencji, a gole w europejskich pucharach mają najwyższy możliwy współczynnik (2,50).
Czołową trójkę rankingu Piłkarskie Orły zamyka klubowy kolega Nahuela – Petr Schwarz. Na jego dorobek składa się jeden gol w PKO Bank Polski Ekstraklasie oraz jedna bramka w eliminacjach Ligi Konferencji. Więcej trafień w europejskich pucharach już nie dołoży, ponieważ Śląsk przegrał rywalizację ze szwajcarskim Sankt Gallen.