menu

Piłkarska niedziela: Gra 1. liga, Legia kontra Zawisza i derby Mediolanu (PLAN DNIA)

19 kwietnia 2015, 06:12 | mgs

Przed nami kolejna, pełna piłkarskich emocji niedziela. Swoje mecze będą rozgrywały drużyny 1. ligi i Ekstraklasy. Na krajowym podwórku najciekawiej zapowiada się starcie liderującej Legii z niepokonanym na wiosnę Zawiszą. Na deser przygotowaliśmy relację na żywo prosto z San Siro, gdzie zostaną rozegrane 214. derby Mediolanu!

Hitem tej kolejki będzie starcie Legii z Zawiszą
Hitem tej kolejki będzie starcie Legii z Zawiszą
fot. Sylwester Wojtas

EKSTRAKLASA

Jedenasty w tabeli Górnik Łęczna podejmie na własnym stadionie Lecha. Podopieczni Jurija Szatałowa za wszelką cenę chcą awansować do pierwszej ósemki, aby nie martwić się o utrzymanie. Obecnie brakuje im czterech "oczek" do ósmego miejsca, zatem cel nie jest prosty do osiągnięcia. Z pełną determinację w niedzielę zagrają piłkarze Macieja Skorży. Walka o mistrzostwo z Legią rozpoczęła się na dobre, a tydzień temu lechici mieli okazję, aby zasiąść w fotelu lidera. Wszystko przekreślił jednak remis z Koroną Kielce, który sprawił, że wicemistrzowie kraju do warszawiaków tracą dwa punkty.

Zdecydowanie najciekawszym spotkaniem tej serii gier będzie starcie Legii Warszawa z Zawiszą Bydgoszcz. Podopieczni Mariusza Rumaka od momentu wznowienia rozgrywek po zimowej przerwie zachwycają formą i już okrzyknięto ich "rycerzami wiosny". Tydzień temu Zawisza nie pozostawił złudzeń ekipie z Bełchatowa, pokonując ją 4:1. Powodów do zadowolenia nie mają podopieczni Henninga Berga. W minioną sobotę Legia przegrała ósme ligowe spotkanie w tym sezonie, ulegając na zapełnionej po brzegi PGE Arenie Lechii Gdańsk 0:1.


AIP

1. LIGA

Jednym z najciekawszych meczów 26. kolejki 1. ligi będzie derbowe starcie Chojniczanki z Arką. Żółto-niebiescy plasują się na piątym miejscu, zaś Chojniczanka jest ósma, ale obie drużyny dzielą jedynie dwa punkty. Niedzielne derby Pomorza już wywołują olbrzymie zainteresowanie. Policja nadała meczowi status podwyższonego ryzyka. Na obiekcie zastosowane zostaną szczególne procedury.

Pięć punktów w sześciu meczach - z pewnością nie tak wyobrażano sobie wiosnę w GKS-ie Katowice. W efekcie drużyna Artura Skowronka niebezpiecznie zbliżyła się do miejsca oznaczającego baraż o utrzymanie. Przewaga ekipy z Bukowej nad piętnastą Bytovią wynosi osiem punktów. Na dziewięć kolejek przed końcem to teoretycznie bezpieczna różnica, ale w piłce wszystko może się wydarzyć. Katowiczanie będą chcieli przełamać złą passę w meczu z Pogonią Siedlce, którego będą także faworytem. Wszystko dlatego, że siedlczanie nie mogą wydostać się ze strefy spadkowej i po 25 kolejkach zajmują przedostatnią, siedemnastą pozycję.

Drużyna z Niecieczy po kapitalnej jesiennej części sezonu, w której cały czas była na prowadzeniu w ligowej tabeli, przeżywa teraz trudne chwile. Do prowadzącego w tabeli Zagłębia Lubin traci już cztery punkty, natomiast do drugiej Wisły Płock trzy. Niecieczanie w trzech ostatnich meczach zdobyli zaledwie jeden punkt. Rywalem Termaliki będzie Miedź Legnica, która po 25 kolejkach zajmuje dziesiąte miejsce i w tym sezonie nie ma już szans na walkę o najwyższe cele.

Ostatnim meczem 26. kolejki 1. ligi będzie starcie Stomilu z Chrobrym. Gospodarze spotkania chyba pogodzili się już z faktem, że pomimo dobrej postawy w tym sezonie nie uda im się awansować do Ekstraklasy – ich strata do czołówki to ponad trzynaście oczek, co wydaje się niemożliwym do odrobienia. W niedzielę olsztynianie zmierzą się z Chrobrym Głogów, który przed tygodniem zanotował bardzo korzystny rezultat – w derbach Dolnego Śląska bezbramkowo zremisował z liderującym Zagłębiem Lubin.

LIGA WŁOSKA

Jeszcze kilka lat temu spotkanie obu tych drużyn wywoływało w świecie futbolu nie mniejsze emocje, niż w obecnych czasach Gran Derbi. Zarówno Inter, jak i Milan rządzili i dzielili na Półwyspie Apenińskim, godnie reprezentując Serie A w europejskich pucharach. Dziś sytuacja jest zgoła odmienna. Większość kibiców z przymrużeniem oka spogląda na Mediolan, gdzie niedzielnego wieczoru dojdzie do 214. derbowego pojedynku między Interem a Milanem. I nie ma w tym absolutnie nic dziwnego, bowiem "Derby della Madonnina" zapowiadają się na...najsłabsze w historii. Dlaczego? Jeszcze nigdy przy okazji tego pojedynku obie ekipy nie zajmowały tak niskich pozycji w tabeli włoskiej ekstraklasy. Nerazzurri są obecnie na dziesiątym, a Rossoneri na dziewiątym miejscu.

LIGA ANGIELSKA

Sytuacja w Manchesterze City staje się coraz bardziej napięta. "Obywatele" nie obronią mistrzowskiego tytułu. Do liderującej Chelsea tracą już czternaście punktów. Nie wiadomo nawet, czy aktualni mistrzowie Anglii zagrają w przyszłym sezonie w Lidze Mistrzów, gdyż po piętach depcze im mający czteropunktową stratę Liverpool. Na Etihad gospodarze tego spotkania zmierzą się z West Hamem, który spadł ostatnio na dziewiąte miejsce w tabeli.


Polecamy