Piłkarska niedziela: 1. liga w samo południe, dwa mecze Ekstraklasy oraz spora dawka lig zagranicznych [PLAN DNIA]

EKSTRAKLASA

Ostatnie wyczyny Lecha nie napawają optymizmem poznańskich kibiców. Fani ze stolicy Wielkopolski z utęsknieniem czekają już na zakończenie rundy jesiennej i zapowiadane wzmocnienia zespołu. Póki co podopieczni Macieja Skorży mają powalczyć o jak największą ilość punktów w ostatnich meczach 2014 roku. W niedzielę podejmą na własnym stadionie Górnika Zabrze.

W drugim niedzielnym spotkaniu trzeci w tabeli Śląsk spotka się we Wrocławiu z Pogonią Szczecin. Dolnośląski zespół na pewno będzie chciał się zrewanżować "Portowcom" za porażkę 1:4 w drugiej kolejce.

1. LIGA

Pora pożegnać się z 1. ligą - przynajmniej do wiosny przyszłego roku. Na stadionie w Ząbkach zmierzą się miejscowy Dolcan oraz Widzew. Łodzianie to największe rozczarowanie rozgrywek, natomiast gospodarze zostali nazwani królami remisów. Pewne jest, że obu zespołom zwycięstwo jest potrzebne, aby w dobrych nastrojach zakończyć ten rok.

O godzinie 12.30 na stadionie przy ulicy Kilińskiego w Nowym Sączu, Tomasz Radkiewicz rozpocznie spotkanie miejscowej Sandecji z Arką Gdynia. W pojedynku tych drużyn w pierwszej rundzie odnotowano remis 1:1. Czy tym razem któraś z drużyn okaże się lepsza?

Ostatnim pierwszoligowym pojedynkiem w 2014 roku będzie spotkanie Pogoni Siedlce z Wisłą Płock. Zdecydowanym faworytem są goście, którzy coraz poważniej myślą o awansie do Ekstraklasy. Gospodarze z kolei mają zupełnie inne cele. W tabeli wyprzedzają tylko ostatniego Widzewa.

2. LIGA

Nie pomogła armia zaciężna złożona z doświadczonych piłkarzy, zmiana trenera i upragniony powrót na własny stadion - właśnie mija sześć kolejek, odkąd Puszcza Niepołomice znalazła się w strefie spadkowej drugoligowej tabeli. Mimo patentu na faworytów, Znicz Pruszków nie zachwyca na wyjazdach - stawką podróży do Małopolski jest jednak miejsce w pierwszej piątce.

LIGI ZAGRANICZNE