Elżbietka-myślisz o sobie??Chociaż cię nie znam-nie życzę ci tej okropnej choroby-więc zastanów się,co piszesz. No cóż-czasami zacietrzewieniec jest większe od rozsądku!! PS:A następnym razem-nim napiszesz-pomyśl!! Pozdrawiam

nie wyleczysz raka mozgu tak jak durczok go nie wyleczyl

Oglądałem wczoraj mecz Lecha z mistrzem Niemiec . można .można . elegancko się bawić i kibicować ,jak się tylko chce to można być człowiekiem na stadionie a nie bydłem .

Do " Piknikowiec" chciałeś chyba POwiedzieć PeŁOwcy łączcie się- bo UKŁAD się wali ???nic już nie uratuje pasożytów którzy doprowadzili do życia w nędzy miliony POlaków!!!!!!!!!!

Wszyscy możecie tutaj pisać co chcecie,możecie udowadniać,że doping stadionowy utraci na atrakcyjności jak was nie będzie. Nie piszcie już,jacy jesteście wspaniali,jak zażarcie kibicujecie,gdyż za chwilę lejecie w mordę innego. To co się dzieje na stadionach i poza nimi mogłoby być naprawdę prawdziwym kibicowaniem.Tylko pod jednym warunkiem.A to pod takim-swe emocje wyładujecie na meczu dopingując ukochaną drużynę.Nie zaś zaczepiając innych,czy szukając konfrontacji na pięści z kibicami innej drużyny,policją.A już nie do zniesienia jest,gdy wykorzystujecie swą przewagę liczebną bijąc innych,całkowicie niewinnych ludzi. Zaangażowanie w klubowy doping wraz z całą oprawą-to wszystko czynniki pozytywne.Tylko...wyzbywajcie się agresji,wykluczcie tych najbardziej zadziornych ze swej społeczności,alko po prostu nie przychodźcie na mecze.,Będzie na naszych stadionach duż lepiej.