menu

Pięciu z Wisły Kraków. Jedenastka 27. kolejki Lotto Ekstraklasy według GOL24 [GALERIA]

1 kwietnia 2019, 17:05 | red

Takie rzeczy tylko w Lotto Ekstraklasie: klub, który jeszcze trzy miesiące temu drżał o swoją przyszłość, w ostatnią niedzielę przy aplauzie 33-tysięcznej publiczności (rekord sezonu) pokonał 4:0 aktualnego mistrza Polski. Zobaczcie, kto z jego składu trafił do jedenastki bohaterów 27. kolejki.

Schował do kieszeni czołowych graczy Legii Warszawa. Przez cały mecz był również dobrym duchem drużyny. Dużo młodszych kolegów nakręcał na kolejne akcje, a tym w podobnym wieku przypominał o utrzymaniu koncentracji do ostatniego gwizdka.
fot. Andrzej Banas / Polska Press
Świetny przeciw Piastowi Gliwice. To głównie jemu drużyna zawdzięcza to, że nie straciła bramki. Słowak wygrał nawet pojedynki jeden na jeden, a dla samego Piotra Parzyszka stał się chyba bramkarzem przeklętym.
fot. Piotr Hukalo
Zachował się jak rasowy snajper. To po jego fantastycznym strzale biało-zieloni objęli prowadzenie, którego nie oddali do samego końca. Stoper do gola dołożył też niezłą grę w defensywie. No i nie złapał kartki, więc zagra w derbach z Arką Gdynia. Czego chcieć więcej?
fot. Karolina Misztal

fot. Andrzej Banaś
Dał czadu z Legią Warszawa. W najważniejszym spotkaniu rundy zasadniczej (nie wliczając derbów z Cracovią) stanął na wysokości zadania. Wisienką na torcie okazała się jego asysta przy ostatnim trafieniu. Polecamy waszej uwadze telewizyjne powtórki tego zagrania. Palce lizać!
fot. Andrzej Banas / Polska Press
Walczy jak lew o powrót do reprezentacji Polski. W hicie kolejki z Legią Warszawa popisał się fenomenalnym trafieniem. Piłkę do siatki skierował bowiem bezpośrednio z rzutu wolnego, za co od 33-tysięcznej widowni zebrał zasłużoną owację na stojąco.
fot. Andrzej Banas / Polska Press
To sen na jawie dla sympatyków "Białej Gwiazdy". Otóż ich ukochany zawodnik jest spoiwem zarówno na boisku, jak i poza nim. Dowód z murawy dostaliśmy w spotkaniu z Legią Warszawa. Kuba podszedł do jedenastki i nie pomylił się. Wykonał też szereg innej pracy, dzięki której drużyna prezentowała się tak bajecznie.
fot. Wojciech Matusik
Jego początki były dość wyboiste. U trenera Piotra Stokowca się jednak odbudował i dzisiaj współtworzy jeden z najlepszych (najlepszy?) duet stoperów w całej lidze. Z Piastem Gliwice ustalił wynik na 2:0. To był już jego czwarty gol w sezonie!
fot. Piotr Hukalo
O jesieni chciałby zapomnieć. Do wiosny być może będzie wracać latami. W nowym otoczeniu odzyskał w końcu wiele ze swojej kariery. Kolejne potwierdzenie otrzymaliśmy od niego w Gdyni, gdzie dwiema asystami pomógł wygrać z Arką.
fot. Przemyslaw Swiderski
Na swoje barki wziął ciężar odpowiedzialności za zespół. I według nas z tego zadania wywiązuje się należycie. Przeciwko Miedzi Legnica gola wprawdzie nie strzelił, ale i tak miał naprawdę spory wpływ na końcowy rezultat.
fot. Fot Arkadiusz Gola / Polskapresse
Jako skrzydłowy wypożyczony z Lechii miał podwójną motywację przed spotkaniem z Legią Warszawa. Punkty dla "Białej Gwiazdy" oznaczały w końcu nie tylko poprawę jej sytuacji w tabeli, ale pośrednio również powiększenie przewagi liderującej drużyny z Gdańska. I ten plan się ziścił - nie bez udziału "Peszkina". W najciekawszym meczu kolejki wcisnął bowiem gola - swojego pierwszego dla Wisły.
fot. Wojciech Matusik
W ogóle nie dziwi nas to, że kibice kontynuują akcję pt. "Airam, zostań!". Hiszpan w kolejnym, niezwykle trudnym spotkaniu udowodnił swoją przydatność. Przeciwko Górnikowi Zabrze zdobył bramkę, dzięki której drużyna umocniła się w czołówce tabeli. Grupa mistrzowska coraz bliżej!
fot. Andrzej Banas / Polska Press
Ławka rezerwowych: Lukas Hrosso (Zagłębie Sosnowiec), Martin Konczkowski (Piast Gliwice), Wojciech Golla (Śląsk Wrocław), Filip Mladenović (Lechia Gdańsk), Żarko Udovicić (Zagłębie Sosnowiec), Jakub Łabojko (Śląsk Wrocław), Vullnet Basha (Wisła Kraków), Wato Arweladze (Korona Kielce), Filip Starzyński (Zagłębie Lubin), Giorgi Gabedawa (Zagłębie Sosnowiec).
fot. Karolina Misztal
1 / 13

Polecamy