Pięciu potencjalnych kapitanów ekip Premier League (GALERIA)
Czubek angielskiej choinki o nazwie Premier League prezentuje się niezwykle okazale. Bez wątpienia składa się na niego wiele czynników, które tworzą produkt wręcz idealny. Trzeba jednak przyznać, że Anglicy mają inne podejście do futbolu. Zwracają uwagę na szczegóły i szczególiki, które dla innych są poboczne i mało istotne. Najlepszym przykładem może być rola kapitana, która na Wyspach jest niezwykle celebrowana.
A jako iż w życiu każdego z nas wszystko ma swój początek i koniec, postanowiliśmy sprawdzić kto za kilka lat może stanąć na świeczniku angielskiej piłki i zastąpić m.in. Gerrarda, Terry’ego czy też Vidica. Przejąć od nich opaskę z napisem "captain" i prowadzić czołowe zespoły do sukcesów.
Charakternych, twardych, przywódczych zawodników nie brakuje, ale wybraliśmy pięciu, którzy swoją charakterystyką pasują do roli kapitana najlepiej:
#5 Joe Hart (Manchester City)
Pomimo problemów Joe Hart (posadzony na ławkę przez Manuela Pellegriniego) pozostał nadal kluczową postacią w szatni "The Citizens". Pokazał, iż jest w stanie nawet z ławki rezerwowych "robić atmosferę". Jeżeli tylko Anglik ustabilizuje formę i wróci na stałe do bramki Manchesteru to można powiedzieć, że nadaje się do tej roli jak nikt inny w ekipie "Obywateli". Można pójść nawet dalej i stwierdzić, że po Mistrzostwach Świata w 2014 roku to on powinien przejąć opaskę kapitana od Stevena Gerrarda, dla którego Mundial w Brazylii będzie pożegnaniem z reprezentacją.
#4 Jan Vertonghen (Tottenham)
W tym sezonie każdy mecz "Kogutów" jest walką o przetrwanie, o zachowanie choćby najmniejszych szans na zakończenie kampanii w pierwszej czwórce. Teraz niewątpliwie zespół Tottenhamu potrzebuje zawodnika, który swoją walecznością, charyzmą spróbuje wpłynąć na zespół. Wyzwoli w swoich kolegach dodatkową wolę walki. Wydaje się, że do tego opisu pasuje wręcz idealnie Jan Vertonghen, który jest kluczową postacią nie tylko na boisku, ale także i w szatni londyńczyków. W tym sezonie, kiedy tylko gra, ciągnie za przysłowiowe uszy zespół z White Hart Lane.
#3 Gary Cahill (Chelsea FC)
Jeden z lepszych ruchów transferowych Chelsea w ostatnich latach. Do "The Blues" przyszedł w styczniu 2012 roku za jedyne 7 milionów funtów. Z perspektywy czasu można powiedzieć, że była to niesamowita okazja. Swoją grą potwierdza, że w stu procentach zaangażował się w projekt o nazwie "Chelsea". Może to być sporym zaskoczeniem, ale Anglik jest w oczach kibiców Chelsea faworytem w "wyścigu" o opaskę kapitana londyńskiego klubu, którą już niedługą najprawdopodobniej "zwolnią" dwie legendy zespołu ze Stamford Bridge.
#2 Jordan Henderson (Liverpool FC)
Początki w Liverpoolu miał bardzo trudne, a nieudane występy potęgowały tylko falę krytyki, która przelewała się przez media czy też fora klubowe wraz z kwotą odstępnego w wysokości 16 milionów funtów. W tym sezonie możemy już jednak oglądać Hendersona w pełnej krasie. Entuzjazm, pasja i styl energetycznego Anglika przerodziły go w zawodnika, który kreowany jest na przyszłego kapitana. Piłkarza, który ma zastąpić legendę klubu z Anfield, Stevena Gerrarda. Sprostać takiemu wyzwaniu będzie bardzo ciężko, jednak wydaje się, że były piłkarz Sunderlandu bez problemów sobie poradzi.
#1 Jack Wilshere (Arsenal FC)
Jack Wilshere jest wielką nadzieją Arsenalu. Piłkarz, który już za kilka lat ma dowodzić zespołem z Emirates Stadium, ma stać się takim Stevenem Gerrardem "Kanonierów". Wydaje się, że opaska dla niego to kwestia czasu, bowiem nawet jeżeli nie ma jej na ręku, to stara się dyrygować i dowodzić swoimi kolegami. Posiada wszystkie cechy wymagane do kierowania zespołem. Trzeba przyglądać się temu chłopakowi ze szczególną wnikliwością, bowiem pisze nam się kolejny piękny rozdział w historii. Pierwsze "przymiarki" już były i wypadły całkiem obiecująco. Czas teraz na coś więcej...