Piast - Korona LIVE! Niebiesko-czerwoni spróbują się zrehabilitować
Po kompromitującej porażce 0:6 w Bydgoszczy, gliwicki Piast spróbuje w mikołajkowe popołudnie zmazać plamę. Do Gliwic jednak przyjeżdża Korona, z którą łatwo podopieczni Marcina Brosza mieć nie będą.
fot. T-Mobile Ekstraklasa/x-news
Relacja live z meczu Piast Gliwice - Korona Kielce w Ekstraklasa.net!
O meczu w Bydgoszczy, wszyscy kibice Piasta już z pewnością chcą zapomnieć. Porażka 0:6 z pewnością nie jest powodem do dumy. Łatwo o rehabilitację jednak nie będzie, ponieważ na stadion Okrzei przyjeżdża Korona Kielce, która w ostatnim czasie gra po prostu dobrze. Tym bardziej, że goście przyjadą zmotywowani po ostatniej wygranej z Lechem (1:0), po bramce Daniela Gołębiewskiego.
Nie zmienia tutaj nic fakt, że goście zagrają osłabieni. Z powodu żółtych kartek nie będą mogli wystąpić Vlastimir Jovanović i Ukrainiec Siergiej Pilipczuk. Brak defensywnego pomocnika Jovanovicia, który w tym sezonie zagrał w 16 meczach w Ekstraklasie i grającego na lewym skrzydle Pilipczuka, to duża strata dla zespołu Leszka Ojrzyńskiego. Pilipczuk asystował przy jedynej bramce dla Korony w meczu z Lechem, gdy w 88. minucie idealnie zacentrował na głowę Gołębiewskiego.
A jak zagra Piast? Tego tak naprawdę nie wie nikt. Zarówno trener Marcin Brosz, jak i i prezes nie widzieli wielkiej tragedii we wtorkowej porażce, więc wydaje się, że wszystko będzie po staremu. Z pewnością do składu wróci Jan Polak, a Mateusz Matras zostanie przesunięty na pozycję na której najlepiej się czuje, czyli defensywnego pomocnika. Oczywiście nie zagra kontuzjowany Krzysztof Król.
Analizując dotychczasowe,ligowe starcia Piasta z Koroną, nieco lepsi są kielczanie. Obie ekipy w walce o ligowe punkty spotkały się ze sobą dziewięciokrotnie. Pięć razy lepsza była Korona, trzykrotnie wygrywali gliwiczanie. raz podzielono się punktami. Bilans bramkowy to 14:8 dla żółto-czerwonych, głównie za sprawą wygranej 4:0 z poprzedniego sezonu. W ostatnim meczu tych drużyn lepsi byli kielczanie. To spotkanie zostało rozegrane już w obecnym sezonie. Debiutował w nim obecny szkoleniowiec Korony.
Mecz rozpocznie się o godzinie 18, a sędzią głównym będzie Bartosz Frankowski z Torunia.