Piast – Korona LIVE! Efekt nowej miotły zadziała w Gliwicach?
Piast czeka na pierwszy mecz pod wodzą nowego trenera. Do Gliwic przyjedzie Korona Kielce, która wciąż jeszcze liczy na awans do czołowej ósemki. Uda jej się zrobić krok w jej kierunku, czy u gospodarzy zadziała efekt nowej miotły?
fot. MIKOŁAJ SUCHAN/POLSKA PRESS
Piast zwolnił Angela Pereza Garcię po ostatniej kolejce, kiedy gliwiczanie przegrali 1:3 z Cracovią. Mimo, że zespół ze Śląska znajduje się w całkiem niezłej pozycji do walki o grupę mistrzowską (przed tą kolejką dwa punkty straty), to włodarze klubu wobec kiepskiej postawy w tym roku, zdecydowali się na zmianę szkoleniowca. W spotkaniu z Koroną zespół poprowadzi Radoslav Latal.
- Dbam o dyscyplinę, wręcz z niemiecką dokładnością. Bo to przecież prowadzi do sukcesów. W szkole trenerskiej zastosuję jednak takie podejście, jakie da nam trzy punkty – mówił czeski szkoleniowiec dla oficjalnej strony Piasta.
Korona w meczach wiosennych prezentuje się niewątpliwie lepiej od swojego dzisiejszego rywala. Kielczanie nie przegrali jeszcze ani jednego spotkania, a ich największych problemem są powtarzające się remisy. W dwóch ostatnich meczach remisowali 2:2, mimo że na boisko na pewno nie odstawali od swoich przeciwników. Duża w tym wszystkim „zasługa” Vytautasa Cerniauskasa. Głównie to właśnie ogromne błędy Litwina sprawiały, że złocisto-krwiści tracili kolejne gole oraz punkty.
Trener zespołu ze Świętokrzyskiego broni jednak swojego goalkeepera i mówi, że dopóki ten sam nie poprosi o zmianę, to on nie posadzi go na ławce rezerwowych. - Nie rozmawiałem z nim jeszcze. Chcę to zrobić jutro. Jeśli „Vitek” powie, że się czuje dobrze, to będzie bronił. Na treningach nie daje odczuć po sobie presji, dobrze pracuje, „Mały” tak samo. Myślę, że „Vitek” potrzebował tych kilku dni, żeby to wszystko przemyśleć. Nie ma co od razu dwa-trzy dni po meczu rozmawiać o takich rzeczach – powiedział na konferencji przed tym meczem Ryszard Tarasiewicz (za korona-kielce.pl).
Dla Korony dzisiejsze spotkanie to kolejna okazja, aby osiągnąć magiczną liczbę stu zwycięstw w Ekstraklasie. Z jej dzisiejszym rywalem ma zresztą korzystny bilans wszystkich meczów – Piast ogrywała sześciokrotnie, remisowała z nim dwa razy i przegrywała czterokrotnie. Stosunek bramek, 16:10, również jest korzystny dla kielczan.
W poprzednim sezonie obie te drużyny w Kielcach mierzyły się dwa razy. Najpierw, podczas debiutu Pachety w roli trenera Korony, gospodarze wygrali 2:0, następnie górą byli goście, którzy zwyciężyli 1:0. A jak będzie dzisiaj? Początek meczu o godzinie 15:30. Arbitrem głównym będzie Adam Lyczmański.