menu

Podgórski: Miejmy nadzieję, że snajperka się nie zatnie (WIDEO)

2 października 2012, 13:05 | Bartłomiej Szura, T-Mobile Ekstraklasa/x-news

Tomasz Podgórski po meczu z Wisłą w doskonałym humorze odpowiadał na kilka pytań dziennikarzy, m.in. o swojej świetnej formie strzeleckie i atmosferze na trybunach. Zobacz wideo!

Tomasz Podgórski był najlepszym graczem Piasta w meczu z Wisłą
fot. Mikołaj Suchan/Polskapresse
Tomasz Podgórski był najlepszym graczem Piasta w meczu z Wisłą
fot. Mikołaj Suchan/Polskapresse
Tomasz Podgórski był najlepszym graczem Piasta w meczu z Wisłą
fot. Mikołaj Suchan/Polskapresse
1 / 3

Po zwycięstwie nad Wisłą, wiecie na którym jesteście miejscu?
Nie wiem, nie zastanawiam się nad tym. Koncentrujemy na każdym kolejnym meczu osobno. Fajnie, że wygraliśmy, pokonaliśmy Wisłę i zaliczyliśmy trzeci mecz na zero z tyłu w tym sezonie.

To twoje trzecie trafienie w trzecim kolejnym meczu.
Można powiedzieć, że się rozstrzelałem. Miejmy nadzieję, że snajperka się nie zatnie. A tak poważnie, liczy się dobro zespołu. Mnie najbardziej cieszy zwycięstwo. Po wcześniejszych zwycięstwach morale były wysokie, a teraz jeszcze dodatkowo pokazaliśmy, że trzeba się z nami liczyć. To zwycięstwo chciałbym zadedykować tym chłopakom, którzy wypadli ze składu z powodu kontuzji. Oni są z pewnością z nami.

Jak oceniasz atmosferę na trybunach. Kibice w większej niż ostatnio liczbie stawili się na trybunach i z pewnością ich doping był słyszalny.
Na pewno doping nam pomógł. Jak przychodzi tak liczna publiczność, to jest z pewnością budujące dla nas i nam pomaga.

Już w sobotę gracie z Lechem w Poznaniu. Czy gospodarze mogą się obawiać Piasta?
Mogę zapewnić, że w każdym meczu będziemy grać o 3 punkty. Nie będę się tutaj wypowiadał, że to Lech się ma nas bać, bo to solidna drużyna. My po wygranej z Wisłą mamy duży komfort i z pewnością w Poznaniu będziemy chcieli zaprezentować się z jak najlepszej strony. Faworytem nie będziemy, ale postaramy się o niespodziankę.

W Gliwicach rozmawiał - Szura Bartłomiej / Ekstraklasa.net


Polecamy