menu

PKO Ekstraklasa. Trener Korony przed meczem z Zagłębiem: Od początku rundy gramy same finały. Na dzisiaj dźwigamy to wszystko

21 kwietnia 2023, 14:55 | Krzysztof Kowalski

PKO Ekstraklasa. Piłkarze Korony, którzy wygrali ostatnich sześć spotkań na własnym stadionie, podejmą w niedzielę Zagłębie Lubin. - Przed nami bardzo ciężki mecz, musimy wspiąć się na wyżyny – powiedział trener kielczan Kamil Kuzera.


fot. PAP/Łukasz Gągulski

Trener Korony: Musimy wspiąć się na wyżyny


Niedzielny mecz ma ogromną stawką dla obu walczących o utrzymanie drużyn. W lepszej sytuacji przed tą konfrontacją są kielczanie, którzy mają trzy punkty więcej od rywali. - To kolejne dla nas trudne spotkanie, zwłaszcza pod względem mentalnym, ale staramy się podchodzić do tego normalnie. Skupiamy się na tym, aby zagrać jak najlepszy mecz – podkreślił pomocnik Korony Jacek Podgórski.

Kielecki zespół pod wodzą Kuzery przeszedł na wiosnę prawdziwą metamorfozę. Korona w tym roku zdobyła już 21 punktów, o osiem więcej niż w całej rundzie jesiennej. Drużyna ze stolicy regionu świętokrzyskiego na własnym boisku wygrała w tej rundzie wszystkie sześć spotkań. W ostatniej kolejce w meczu z Jagiellonią Białystok kielczanie trzy punkty zapewnili sobie w ostatniej akcji meczu. Zwycięską bramkę po rzucie rożnym, który wykonywał Podgórski, zdobył Białorusin Jewgienij Szykawka.

- Zwracamy dużą uwagę na stałe fragmenty. One mogą zapewnić sporo punktów. Mamy bardzo dobrych wykonawców. Ostatnio nie było już na boisku Ronaldo Deaconu i Kuby Łukowskiego, dlatego wziąłem wykonywanie na swoje barki. Pierwszego rożnego wypluł Alomerović. Do następnego pobiegłem sprintem, bo bałem się, że sędzia może skończyć spotkanie. Wierzyłem, że to da nam bramkę i udało się – mówił o spotkani z zespołem z Białegostoku Podgórski.

Jeśli Korona zwycięży także w niedzielę, zrobi milowy krok w stronę utrzymania w najwyższej klasie rozgrywkowej.

- Możemy sobie stworzyć komfort przed kolejnymi spotkaniami, ale przed nami bardzo ciężki mecz przeciwko dobrej drużynie, z doświadczonym trenerem na ławce. Czeka nas wiele pracy. Możemy zrobić coś fajnego, ale każdy zawodnik musi wykonać swoje założenia na boisku. Od początku tej rundy gramy same finały. Na dzisiaj dźwigamy to wszystko. Zdarzają się oczywiście momenty, w których powinniśmy zachowywać się lepiej. Najważniejsze jednak, że potrafimy pozytywnie reagować – powiedział Kuzera.

- To nie będzie proste spotkanie. Zagłębie też potrzebuje punktów. Przyjadą zmotywowani. Będą chcieli się odkuć, bo nie wygrali od pięciu meczów. Będziemy przygotowani na sto procent – zapewnił Podgórski.

Przed rozpoczęciem rundy wiosennej zespół z Lubina przejął Waldemar Fornalik, były trener reprezentacji Polski. Jego nowi podopieczni w ostatnich pięciu meczach zdobyli tylko dwa punkty i zajmują 15. miejsce w tabeli, mając taki sam dorobek punktowy co znajdujący się w strefie spadkowej Śląsk Wrocław.

- To doświadczony trener. Nie raz był w takiej sytuacji, jaka teraz jest w tabeli. Mają pewną stabilność, jeśli chodzi o skład. Ostatnio zdecydowali się na trochę inny wariant gry, ale myślę, że z nami wrócą do klasyki – powiedział szkoleniowiec Korony.

Spotkanie z Jagiellonią na stadionie przy ulicy Ściegiennego obserwowało ponad 10 tys. kibiców. Wszystko wskazuje na to, że w niedzielę frekwencja będzie jeszcze większa.

- Dla nas to tylko dodatkowa motywacja. Dostajemy nagrodę za naszą ciężką pracę, tą będzie komplet publiczności. Przynosimy radość, a ludzie w nas wierzą. Nie możemy ich zawieść – zaznaczył trener Korony, który w najbliższym meczu będzie miał wszystkich zawodników do dyspozycji, bo po pauzie za kartki do składu wraca hiszpański pomocnik Nono.

Niedzielne spotkanie Korony z Zagłębiem rozpocznie się w Kielcach o godz. 12.30. (PAP)

EKSTRAKLASA w GOL24


Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy