Kadra Piasta Gliwice na obóz w Alicante. Są niespodzianki

Niebiesko-Czerwoni rundę wiosenną rozpoczną 12 lutego domowym meczem z Jagiellonią Białystok. Przed podopiecznymi Waldemara Fornalika bardzo ciężkie miesiące. Zimują w strefie spadkowej i choć do bezpiecznych Bruk-Bet Termaliki Nieciecza oraz Sandecji Nowy Sącz tracą po punkcie, to czeka ich długa walka o utrzymanie. Grupa mistrzowska wydaje się już być poza zasięgiem, a bezpośredni rywale się zbroją…

Były selekcjoner reprezentacji Polski zdecydował się zabrać swoich podopiecznych na dwa obozy przygotowawcze. Pierwszy – w Rybniku-Kamieniu już za nimi. Gliwiczanie wrócili z niego już przed tygodniem, a w sobotę rozegrali sparingowe starcie z czeską MFK Karviną. W kolejnych dniach kontynuowali treningi na własnych obiektach, by środowym popołudniem wyruszyć w drogę do Hiszpanii. Kolejnych dwanaście dób spędzą właśnie w Alicante. Ciężkie treningi urozmaicać będą mecze towarzyskie, w których rywalami polskiej ekipy będą między innymi węgierski Videoton czy CSKA Moskwa.

Kadra na obóz może nieco zaskakiwać. Zabrakło w niej wielu zawodników, którzy jesienią reprezentowali Niebiesko-Czerwone barwy. Przede wszystkim w Piaście nie ujrzymy już Dobrivoja Rusova, Stojana Vranjesa czy Marcina Flisa, którzy znaleźli już nowych pracodawców. Na najlepszej drodze do pójścia w ich ślady są Adam Mójta oraz Bartosz Waleńcik. Obaj przebywają na testach w pierwszoligowych klubach, więc również nie pojechali do Hiszpanii. Na liście powołanych na zgrupowanie nie znaleźli się także Josip Barisić i Krzysztof Kurek. Pierwszy z nich dostał wolną rękę w poszukiwaniu klubu, natomiast drugi zostanie wypożyczony. Tylko taki ruch umożliwi mu potrzebne do rozwoju regularne występy.

W autokarze swoje miejsce znaleźli natomiast Adam Tymiński oraz Dominik Budzik. To zawodnicy, którzy jesienią występowali w zespole rezerw. Co ciekawe, żaden z nich nie był na obozie w Rybniku-Kamieniu. Swoją szansę otrzymali dopiero teraz. Czy zdołają ją wykorzystać i latem zaistnieć w Lotto Ekstraklasie?

Największą uwagę przyciągać może jednak nazwisko Tomasza Jodłowca. 49-krotny reprezentant Polski do końca czerwca 2018 roku jest bowiem zawodnikiem warszawskiej Legii. O tym, że wiosny nie spędzi przy ulicy Łazienkowskiej w Warszawie wiadomo było już jakiś czas temu, lecz do tej pory ciężko było przewidzieć nowego pracodawcę. Z gliwiczanami jak na razie nie wiąże go żadna umowa, jednak do porozumienia może dojść dosłownie na dniach. Na razie 32-latek, który z Wojskowymi aż cztery razy sięgał po mistrzostwo Polski, będzie trenował pod okiem Waldemara Fornalika w Hiszpanii.

Kadra na obóz w Alicante:
Bramkarze: Jakub Szmatuła, Frantisek Plach, Karol Dybowski
Obrońcy: Dario Rugasević, Marcin Pietrowski, Aleksandar Sedlar, Uros Korun, Martin Konczkowski, Jakub Czerwiński, Adam Tymiński
Pomocnicy: Patryk Dziczek, Tom Hateley, Martin Bukata, Konstantin Vassiljev, Aleksander Jagiełło, Joel Valencia, Gerard Badia, Mateusz Mak, Sasa Zivec, Denis Gojko, Dominik Budzik, Tomasz Jodłowiec
Napastnicy: Karol Angielski, Michal Papadopulos, Maciej Jankowski, Łukasz Krakowczyk.

TRANSFERY w GOL24

Więcej o [a]http://www.gol24.pl/transfery;TRANSFERACH - wypożyczenia, transfery definitywne, testy, wolni agenci, spekulacje[/a]

<a href="http://www.gol24.pl/ms-2018/g/top-10-faworytow-mundialu-co-z-reprezentacja-polski,12852604,27086052/"><h2><b>TOP 10 faworytów mundialu. Co z reprezentacją Polski?</b></h2><img src="https://d-pt.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/17/45/5a5d28773e79a_o,size,1088x550,crop,0.0000x0.0000x0.9956x0.8986,opt,w,q,71,h,10c74c.jpg" width="100%"></a>

<iframe src="http://www.tvp.pl/shared/details.php?copy_id=35539106&object_id=35539081&autoplay=true&is_muted=true&template=external-embed/video/iframe-video-embed.html" width="739" height="416" frameborder="0" webkitallowfullscreen="" mozallowfullscreen="" allowfullscreen=""
></iframe>