Jedenastka 33. kolejki 1. ligi Ekstraklasa.net!
Piast pokonał GieKSę w śląskich derbach i jest bardzo blisko Ekstraklasy. W awans wierzą jeszcze Zawisza i Pogoń, a szans nie traci Kolejarz. Poznaliśmy już wszystkich spadkowiczów, do których dołączyły Polonia Bytom i Wisła Płock. Sprawdź, kto zasłużył na indywidualne wyróżnienie!
fot. Marcin Bukowski
Kędziora (Piast), Chałas (Olimpia E.)
Kolendowicz (Pogoń), Masłowski (Zawisza), Niane (Kolejarz), Łuczak (Bogdanka), Sierpina (Polkowice)
Radzewicz (Arka), Niewiada (Flota), Mróz (Ruch R.)
Słowik (Warta)
BRAMKARZ:
Jakub Słowik (Warta Poznań) - Super mecz golkipera wypożyczonego z Jagiellonii Białystok. Gdyby nie Słowik, porażka poznaniaków byłaby bardziej okazało. Dał się pokonać dopiero w samej końcówce, po dobitce Rafała Leśniewskiego z rzutu rożnego.
OBROŃCY:
Wojciech Mróz (Ruch Radzionków) - Boczni obrońcy Cidrów często podłączali się do akcji ofensywnych w meczu z Polkowicami. Kibice Ruchu na długo zapamiętają piękne trafienie "Mrozia" ze spotkania z Olimpią Grudziądz. Również w tej kolejce prawy obrońca Ruchu pokazał swoje umiejętności, najpierw próbując zaskakującego strzału z trzydziestu metrów, a później wykorzystując zagranie Sebastiana Radzio.
Marek Niewiada (Flota Świnoujście) - Ojciec zwycięstwa Floty w Grudziądzu. Środkowy obrońca Wyspiarzy wpisał się na listę strzelców po czterech latach przerwy i od razu dwukrotnie. Potrafił znaleźć się polu karnych po stałych fragmentach niczym środkowy napastnik.
Marcin Radzewicz (Arka Gdynia) - Miał dużo swobody na lewej stronie boiska, można nawet mieć wrażenie, że był w spotkaniu w Bytomiu skrzydłowym. Chciał się pokazać z jak najlepszej strony przy Olimpijskiej i to mu się udało. W pierwszej połowie tylko on starał się stwarzać zagrożenie w szeregach rywala.
POMOCNICY:
Łukasz Sierpina (KS Polkowice) - Skrzydłowy z Polkowic był prawdziwym motorem napędowym swojej drużyny, raz po raz siejąc zamęt na lewej stronie boiska. Ze swoją świetną szybkością niejednokrotnie skutecznie szarżował przy linii bocznej.
Wojciech Łuczak (GKS Bogdanka) - Prawdziwy fenomen! Środkowy pomocnik Bogdanki zdobył po raz kolejny dwa gole, ponownie wyjątkowej urody. Wiosną już 10 razy wpisywał się na listę strzelców. W tym momencie najlepszy zawodnik w 1. lidze.
Cheikh Niane (Kolejarz Stróże) - Dzieli i rządził w środku pola w spotkaniu w Niecieczy. Silny fizycznie, nieustępliwy, nie do zatrzymania. Senegalczyk otworzył wynik, na początku pewnie egzekwując jedenastkę. To był jego drugi z rzędu na zapleczu Ekstraklasy.
Michał Masłowski (Zawisza Bydgoszcz) - Jeden z motorów napędowych Zawiszy, biegał od jednego pola karnego do drugiego. Zaprezentował kilka ciekawych zagrań w środku pola, stwarzał sporo popłochu w szeregach obronnych Warty. Przez 70. minut napracował się za dwóch.
Robert Kolendowicz (Pogoń Szczecin) - Motor napędowy Portowców w spotkaniu z Nafciarzami. Rozrywał prawą stronę defensywy gości dynamicznymi rajdami. Zanotował asystę przy pierwszym golu, a jego partnerzy z zespołu otrzymali od niego jeszcze kilka następnych zagrać, które powinni byli wykorzystać.
NAPASTNICY:
Tomasz Chałas (Olimpia Elbląg) - Wychowanek Znicza Pruszków po przeprowadzce do Elbląga imponuje formą. Na wiosnę ustrzelił już 10 goli w barwach czerwonej latarnii ligi. W spotkaniu z Dolcanem Ząbki popisał się hat-trickiem i w nowym sezonie może liczyć na angaż w silniejszym zespole.
Wojciech Kędziora (Piast Gliwice) - Dwa trafienia w śląskich derbach z GieKSą pozwoliły mu zostać samodzielnym liderem klasyfikacji strzelców. Co ciekawe, gole zdobył po uderzeniach do pustej bramki. W obu przypadkach z łatwością minął Witolda Sabelę, który niepotrzebnie opuścił posterunek.
REZERWOWI:
Dominik Sobański (Kolejarz Stróże), Adrian Klepczyński (Piast Gliwice), Peter Hricko (Pogoń Szczecin), Takafumi Akahoshi (Pogoń Szczecin), Tomasz Podgórski (Piast Gliwice), Łukasz Tumicz (Ruch Radzionków), Maciej Kowalczyk (Kolejarz Stróże), Grzegorz Kuświk (KS Polkowice)