Piast Gliwice - Legia Warszawa LIVE! Zacięy bój o fotel lidera
W hitowym meczu 5. kolejki Ekstraklasy Piast Gliwice podejmie na własnym stadionie Legię Warszawa. Gliwiczanie, którzy w tym sezonie zdążyli być już wiceliderem, będą dziś chcieli zasiąść na fotelu lidera, spychając z niego "Wojskowych".
fot. sylwester wojtas
Faworytem dzisiejszego spotkania jest Legia Warszawa, która obecnie jest liderem Ekstraklasy. Legioniści do tej pory zgromadzili na swoim koncie 10 punktów i są jedną z czterech drużyn, która w tym sezonie nie przegrała jeszcze żadnego spotkania. Co więcej, warszawski zespół jest najskuteczniejszym zespołem w lidze. Do tej pory podopieczni Henninga Berga zdobyli 12 bramek, w czym duża zasługa Nemanji Nikolicia. 27-letni napastnik w czterech meczach ligowych zdobył dla Legii pięć bramek. Kibice "Wojskowych" liczą więc na to, że Nikolić pomoże dziś zespołowi utrzymać się na fotelu lidera.
Piast Gliwice jednak cały czas się rozpędza. Gliwiczanie na dobre odpalili w derbach z Górnikiem Zabrze, które wygrali 3:2. Wówczas podopieczni Radoslava Latala nastawili celowniki, a strzelbą, która ustawiła się w pierwszej linii jest Martin Nespor. W dwóch ostatnich spotkaniach czeski napastnik strzelił trzy bramki. O sile ofensywnej zespołu stanowi także Patrik Mraz, który bardzo często podłącza się pod akcje ofensywne i jest niezwykle groźny, zwłaszcza przy stałych fragmentach gry. To właśnie po ich bramkach Piast w zeszłym tygodniu pokonał faworyzowaną Cracovię przerywając jej długą serię bez porażki.
W środę Piast i Legia rozegrały jeszcze swoje mecze w 1/16 finału Pucharu Polski. Gliwiczanie odpadli po porażce w rzutach karnych ze Stalą Stalowa Wola, natomiast "Wojskowi" awansowali dalej wygrywając z Górnikiem Łęczna 2:0. Nie powinno to jednak mieć żadnego wpływu na dzisiejsze spotkanie. Obaj szkoleniowcy na mecz pucharowy wystawili bowiem mocno rezerwowe składy, a pierwsze jedenastki są już gotowe na hitowe starcie.
Oba zespoły do tej pory zmierzyły się ze sobą 10 razy. Bilans spotkań jest korzystny dla zespołu z Warszawy, który wygrał aż siedem spotkań. Dwukrotnie mecz zakończył się remisem, natomiast z jednego pojedynku zwycięsko wyszli gliwiczanie. Niebiesko-czerwoni dobrze pamiętają to spotkanie, bowiem zostało ono rozegrane 5 października ubiegłego roku. Piast pokonał wówczas Legię 3:1, a hat-trickiem popisał się Kamil Wilczek. Dziś Legioniści będą chcieli zmazać plamę po tamtej porażce, a gliwiczanie wręcz przeciwnie, liczą na powtórkę.