Niejeden kibic z Gliwic pamięta stare czasy sprzed reaktywacji, gdy Piast miał sztamę z Lechią i jej nigdy formalnie nie zakończył. Jednak sam młyn nie śpiewał nic pro Lechia, mamy jedną przyśpiewkę, gdzie słowa za pierwszym razie brzmią jak "Lechia" czy też "Legia", ale fakt faktem jest to "Hej Piast".

kibicPG ktoś z trybun sąsiadujących z Arką krzyczał "Lechia Gdańsk"

całe życie piast Gliwice

Info dla śledzi - nie śpiewamy, nie śpiewaliśmy i raczej nie będziemy śpiewać niczego, co jest związane z Lechią Gdańsk. Więc po co siejecie propagandę, że śpiewaliśmy "Lechia"?

Jestem na kazdym meczu Ruchu Chorzów, kocham ten klub, ale zaraz po nim cenie sobie Gliwickiego Piasta, ciesze sie z kazdego Waszego sukcesu. Mam nadzieje, ze juz za rok bede gosciem na okrzei! PozdRowienia dla noRmalnych!