Piąć się do ekstraklasy
Piłka nożna. 20-letni wychowanek Unii Tarnów Piotr Kuzdra chce grać w najwyższej lidze.
fot. fot. gpg
20-letni były pomocnik Unii Tarnów Jakub Kuzdra, który od dwóch lat jest zawodnikiem Piasta Gliwice, w sobotę testowany był w zespole I-ligowego Rakowa Częstochowa, który pokonał (2:1) na boisku w Niecieczy drużynę Bruk-Betu Termaliki.
Kuzdra do Piasta Gliwice trafił latem 2015 roku, podpisując z klubem z Górnego Śląska trzyletni kontrakt. W pierwszym roku pobytu w Piaście wystąpił tylko w jednym meczu ekstraklasy oraz w 19 spotkaniach III-ligowych rezerw.
- Szczerze mówiąc liczyłem, że więcej pogram w ekstraklasie, ale w sezonie 2015/16, gdy przeszedłem do Piasta, walczyliśmy o mistrzostwo Polski i trener Radoslav Latal nie dawał zbyt wielu szans gry młodym zawodnikom - mówi Jakub Kuzdra. - Udało mi się zadebiutować w meczu ekstraklasy, rozegrałem jedno spotkanie w Pucharze Polski i kilka razy „załapałem” się ma ławkę rezerwowych w ekstraklasie. Uznałem, że najlepsze będzie dla mnie przejście do innego klubu na zasadzie wypożyczenia. Niestety, kierownictwo gliwickiego klubu długo nie chciało się na to zgodzić. Efekt był taki, że w rundzie wiosennej zagrałem tylko w siedmiu meczach trzecioligowych rezerw Piasta, natomiast na wypożyczenie mogłem iść dopiero po pełnym roku spędzonym w gliwickim klubie - przypomina były gracz „Jaskółek”.
Kuzdra, który w III-ligowym zespole Unii Tarnów był czołową postacią w środku pola, stracił w ten sposób praktycznie cały sezon, gdyż same treningi z drużyną występującą w ekstraklasie na pewno nie dały zawodnikowi tyle, co gra na szczeblu centralnym. Po pierwszym roku pobytu w Piaście, na sezon 2016/17 Kuzdra został wypożyczony do II-ligowej Polonii Bytom.
- Cieszyłem się przechodząc do zespołu Polonii, gdyż to znana w Polsce marka - przyznaje Kuzdra. - Przed sezonem plany były takie, że będziemy walczyć o awans, rozgrywki zapowiadały się więc bardzo ciekawie. Niestety, po bardzo dobrym początku, później coraz bardziej dawała się we znaki zła sytuacja finansowa klubu. Działacze starali się robić wszystko, by utrzymać zespół w drugiej lidze, ale sytuacja finansowa była coraz gorsza. Klub zalegał nam z wypłatami, nie było więc wesoło. W Polonii przeżyłem jednak niezłą szkołę życia, nauczyłem się też trochę pokory. Najbardziej cieszę się, że skorzystałem sportowo. Rozegrałem bowiem 28 spotkań w drugiej lidze i nabrałem sporo nowych doświadczeń - podkreśla.
W zbliżającym się sezonie Kuzdra chciałby zagrać na jeszcze wyższym szczeblu rozgrywek niż ostatnio, stąd jego testy w drużynie beniaminka I ligi, Rakowa Częstochowa. - Na razie w Piaście trwają rozmowy na mój temat, czy na kolejny sezon mam zostać w klubie z Gliwic, czy też będę mógł być wypożyczony. Wiem, że jest także opcja przedłużenia ze mną kontraktu. Wydaje mi się, że dla mnie najlepszym rozwiązaniem byłoby wypożyczenie na rok do klubu z pierwszej ligi - twierdzi Kuzdra.
Follow @sportmalopolska
Autor Bartosz Karcz