Peres odchodzi z Arki. Tadrowski wróci do Gdyni?
Wallace Peres Benevente rozwiązał dziś kontrakt z Arką za porozumieniem stron i prawdopodobnie przejdzie do beniaminka 1. ligi, Puszczy Niepołomice. Ta informacja bardzo cieszy wszystkich w klubie, gdyż tym samym otwierają się drzwi dla powrotu do Gdyni Juliena Tadrowskiego.
fot. Jakub Ziółkowski / Ekstraklasa.net
Wallace zasilił szeregi Arki przed rundą wiosenną sezonu 2011/12, kiedy to podpisał 2,5 letni kontrakt. Wówczas wszyscy w Gdyni, na czele z Petrem Nemecem, wierzyli, że pozyskali solidnego środkowego obrońcę, który zapewni spokój na tej pozycji na najbliższych kilka sezonów. Wallace furory nad morzem jednak nie zrobił, a ubiegły sezon przesiedział na ławce rezerwowych, bądź w gabinetach lekarskich.
Niektórzy twierdzili, że Brazylijczyk nie gra z innego powodu. Rzekomą przyczyną jego przywiązania do ławki miały być bardzo wysokie "wyjściówki", które gwarantował mu bardzo dobry kontrakt. Dobre czasy przy Olimpijskiej się jednak skończyły, a że i sam zawodnik nie należał do niezastąpionych, to na boisku pojawiał się bardzo rzadko. Jak było naprawdę już się nie dowiemy. Teraz prawdopodobnie będzie próbował odbudować wysoką dyspozycję w beniaminku 1. ligi, Puszczy Niepołomice. Wallace zawita zatem jeszcze do Gdyni, tyle że w barwach Puszczy, dzięki czemu będzie mógł pożegnać się z kibicami. W Gdyni jednak nikt za nim tęsknić raczej nie będzie. To pewne.
Najważniejszy dla działaczy Arki jest fakt odciążenia budżetu oraz pojawienia się nowych możliwości. Dzięki temu ruchowi Arka będzie mogła pozyskać innego obrońcę. Najprawdopodobniej do Gdyni powróci na zasadzie wypożyczenia Julien Tadrowski. Wszyscy przyjęli by taki stan rzeczy z entuzjazmem. Tadrowski spisywał się bowiem w barwach Arki wybornie, został nawet wybrany przez kibiców Arki najlepszym zawodnikiem rundy jesiennej ubiegłego sezonu. Dobra forma zaowocowała transferem do ekstraklasowej Pogoni Szczecin, w której Julien nie mógł jednak przebić się do pierwszego składu. Stąd wielce prawdopodobne jest, że wróci do Arki, gdzie czuł się wyśmienicie.
Alternatywą dla pozyskania Tadrowskiego jest przyjście do Arki innego środkowego obrońcy, Litwina Klimasa Gusocenki, który z bardzo dobrej strony pokazał się na testach w Gdyni, jednak z racji braku środków na jego pozyskanie został odesłany do domu.
Czy Paweł Sikora postawi na urodzonego we Francji Tadrowskiego, czy może na Litwina Gusocenkę? Ta decyzja zapadnie jeszcze w tym tygodniu.