W Pelikanie Łowicz nie będzie rewolucji kadrowej
Na jedenastym miejscu w tabeli II ligi grupy wschodniej będą zimować piłkarze Pelikana Łowicz. Biało-zieloni w ostatniej serii spotkań pauzowali. Drużyna Roberta Wilka już tydzień temu rozpoczęła okres roztrenowania. W klubie myślą już też o zmianach kadrowych. Zimą w Łowiczu do rewolucji jednak nie dojdzie.
fot. Tomasz Imiński / Polskapresse
- To będą raczej korekty w składzie. Wszystko uzależnione jest jednak o tego, ilu piłkarzy od nas będzie chciało odejść. Mam umowę z zawodnikami, że jeśli ktoś otrzyma propozycję w lepszego klubu, to niech powie mi o tym najpóźniej do końca tego roku - wyjaśnia Robert Wilk, trener Pelikana. - Wolną rękę w poszukiwaniu nowego pracodawcy otrzymał od nas jedynie Sebastian Przybyszewski. To dobry zawodnik, ale ja chciałbym w jego miejsce do pozyskać młodzieżowca.
Sebastian Przybyszewski ma ważny kontrakt w Łowiczu do czerwca przyszłego roku. Decyzja o odejściu zapadnie więc dopiero wtedy, gdy znajdzie on sobie nowy klub.
Sternikom Pelikana zależy na tym, by w Łowiczu pozostał Mariusz Solecki (jego kontrakt wygasa 31 grudnia). Z naszych informacji wynika, że zawodnik negocjował już warunki nowego kontraktu i szansa na to, że pozostanie w Łowiczu jest duża.
Pelikan trenuje w pełnym składzie do końca miesiąca. Później zawodnicy spoza Łowicza wyjadą do domów, zaś miejscowi będą mieć zajęcia z trenerem do 9 grudnia. Piłkarskie urlopy mają potrwać do 8 stycznia. Pierwsze zajęcia zaplanowane są na 9 stycznia (godz. 14).
Pelikan będzie zimą trenował na własnym obiektach (zgrupowanie kondycyjne planowane jest na początku lutego - w okresie ferii zimowych). W meczach kontrolnych łowiczanie zmierzą się z: Legionovią Legionowo, Startem Otwock, Turem Turek, ŁKS (Młoda Ekstraklasa), Radomiakiem Radom, Widzewem (ME), Wisłą Płock, MKS Kutno, a w ostatnim meczu przed startem ligi z Wartą Sieradz.
