Pelikan pokonał KSZO w Ostrowcu Świętokrzyskim
Piłkarze Pelikana Łowicz przerwali serię meczów bez zwycięstwa i w minioną sobotę pokonali na wyjeździe 1:0 KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Strzelcem złotego gola był Olaf Okoński.

fot. Tomasz Ogorzały / Ekstraklasa.net
KSZO Ostrowiec - Pelikan Łowicz 0:1 - czytaj zapis naszej relacji na żywo!
To było premierowe trafienie wychowanka ŁKS na boiska II ligi. Po tym zwycięstwie Pelikan awansował z trzynastej na siódmą pozycję w tabeli. Liderem pozostał Okocimski KS Brzesko.
Początek spotkania należał do gospodarzy. W 8. minucie piłka po uderzeniu Daniela Dylewskiego zatrzymała się na słupku bramki Pelikana. W odpowiedzi strzał Przemysława Grajka obronił golkiper KSZO.
Tuż przed końcem pierwszej połowy gospodarze mieli jeszcze dobrą okazję do zdobycia gola, lecz strzał Michała Stachurskiego był niecelny.
Kluczową dla losów spotkania była 57. minuta. Złotą akcję Pelikana rozpoczął Robert Łakomy. Łowicki obrońca zagrał do Konrada Kowalczyka, który odegrał do Olafa Okońskiego i zrobiło się 1:0.
Po stracie gola gospodarze ruszyli do odrabiania strat, ale Michał Pytkowski nie pozwolił się zaskoczyć. Pelikan mógł sobotni mecz wygrać wyżej, lecz w drugiej połowie piłkę zmierzającą do bramki po strzale Damiana Kosiorka, już z linii bramkowej wybił jeden z obrońców KSZO. Bliski szczęścia był również Mariusz Solecki. - Obawiałem się tego spotkania. W sumie rozegraliśmy jednak dobry mecz. Nasze zwycięstwo było zasłużone - stwierdził trener Robert Wilk.
Problem w tym, że w sobotnim meczu rozsypała się praktycznie cała łowicka linia defensywna. Krzysztof Brodecki ma uraz pachwiny, Sebastian Przybyszewski rozcięte kolano (sześć szwów), Przemysław Grajek uraz pleców, zaś Łukasz Gołka wybity bark. Już w środę Pelikan zagra na własnym stadionie z Wigrami Suwałki.








