Kibice Widzewa wypowiedzieli wojnę magistratowi... na Facebooku
Wpis na facebookowym fanpage Łodzi wywołał oburzenie wśród kibiców łódzkiego Widzewa. Swoje niezadowolenie wyrażają w internecie.
Fani drużyny z al. Piłsudskiego uznali, że miasto nie promuje na swoim profilu ich klubu i nie chwali się rekordowymi frekwencjami na każdym rozgrywanym w Łodzi meczu. Swojemu niezadowoleniu dawali wyraz w komentarzach, umieszczanych pod informacją o sobotnim meczu rugby, rozegranym na stadionie Widzewa i będącym powodem przełożenia spotkania łódzkiego klubu na piątek. Spotkało się to z reakcją administratorów profilu:
CZYTAJ TEŻ: Polska pokonała Europę 52:19 w meczu na Widzewie
Przestańcie się tak napinać i pamiętajcie, że oba stadiony buduje miasto z pieniędzy wszystkich mieszkańców. I nie będziemy pisać o każdym meczu, nawet wtedy, kiedy oba łódzkie kluby będą grać w ekstraklasie, gdzie mecze tak w ogóle odbywają się nie tylko w piątki, ale nawet w poniedziałki - można było przeczytać na profilu miasta. napisał:Taka odpowiedź oburzyła kibiców Widzewa, którzy masowo zaczęli wystawiać niskie oceny profilowi miasta. Nie kryli swojego niezadowolenia z polityki władz Łodzi.
CZYTAJ TEŻ: Derby Łodzi 2016. Protest kibiców Widzewa na Piotrkowskiej
Na tym się nie skończyło. Pomoc dla UMŁ nadeszła m.in. od kibiców ŁKS - lokalnego rywala Widzewa. Fani zespołu z al. Unii masowo zaczęli wystawiać najwyższe oceny profilowi Łodzi.
Wysokie oceny stronie zaczęli wystawiać też inni mieszkańcy miasta.
Wreszcie, w poniedziałek wieczorem, zareagowali administratorzy profilu Łodzi:
Przyznajemy, komentarz pod wpisem o rugby był zdecydowanie nie na miejscu i nie pozostaje nam nic innego jak tylko wszystkich Was serdecznie przeprosić. To co, zgoda ? - napisali na Facebooku. napisał:Wygląda jednak na to, że przeprosiny nie przez wszystkich zostały przyjęte, bo wyścig na negatywne i pozytywne oceny na Facebooku nadal trwa.
CZYTAJ TEŻ: Kościuszkorożec na placu Wolności. Kto za tym stoi
Władze Łodzi od dłuższego czasu mają napięte stosunki tak z kibicami Widzewa jak i z kibicami ŁKS. To fani tego ostatniego klubu wygwizdali prezydent Zdanowską podczas otwarcia stadionu na al. Unii. Kibice Widzewa natomiast nie kryją rozżalenia brakiem decyzji w sprawie użytkowania obiektu na Łodziance a także planami rozbudowy stadionu ŁKS. Podczas rozegranego pod koniec sierpnia meczu Widzewa z MKS Ełk, na trybunach stadionu przy al. Piłsudskiego zawisł transparent z hasłem: "Widzewowi szkodzi Urząd Miasta Łodzi".
ZOBACZ | Kibice ŁKS wygwizdali Zdanowską. "Gdzie nasz stadion?!"