Arka zagra z Pelikanem w 1/32 finału Pucharu Polski
Już we wtorek Arka Gdynia zmierzy się w Łowiczu z miejscowym Pelikanem w 1/32 finału Pucharu Polski. Żółto-niebiescy wyjechali na to spotkanie osłabieni brakiem Radosława Pruchnika.
fot. Piotr Kwiatkowski/Ekstraklasa.net
Już we wtorek o godzinie 17:00 Arka Gdynia zainauguruje sezon 2013/14 meczem Pucharu Polski z Pelikanem Łowicz.
Dwa lata temu Gdynianie doszli aż do półfinału tych rozgrywek, w którym musieli uznać wyższość Legii Warszawa. W poprzednim sezonie żółto- niebiescy odpadali już w pierwszym etapie przegrywając w Gdyni w 1/32 finału z Olimpią Elbląg 0:1. Jak będzie w tym sezonie?
Arka wyjechała do Łowicza bez kilku zawodników. Z powodu urazów we wtorkowym spotkaniu nie zagrają Michał Szubert, Jakub Miszczuk oraz Radosław Pruchnik, który w ostatnim sparingu z Gryfem Wejherowo zdobył piękną bramkę. Na debiut poczeka również Glauber Souza Couto, który załatwia jeszcze sprawy wizowe.
Pelikan Łowicz rozegrał już w tej edycji Pucharu Polski dwa spotkania. Najpierw w rundzie przedwstępnej zawodnicy z Łowicza pokonali w Ostrowcu Świętokrzyskim KSZO 2:0, a w następnej rundzie, również na wyjeździe, Bałtyk Koszalin 1:0.
Pelikan wcale nie będzie łatwym rywalem dla żółto-niebieskich. W poprzednim sezonie łowiczanie doszli do 1/16 finału Pucharu Polski (porażka 0:1 z Ruchem Chorzów), a także byli o krok od awansu do I ligi, ostatecznie zajmując 3. miejsce, tuż za Wisłą Płock i Puszczą Niepołomice.
Inną kwestię stanowi podejście piłkarzy Arki do rozgrywek Pucharu Polski. Gdynianie nie dysponują na tyle szeroką kadrą, aby na całego walczyć zarówno w lidze jak i w pucharze. Doskonale wiadomo, że nadrzędnym celem w tym sezonie jest awans do Ekstraklasy i nic nie może Arce w tym przeszkodzić. Czy żółto-niebiescy przypadkiem nie odpuszczą Pucharu Polski?
Na tym etapie nie będzie to aż tak widoczne, problem pojawi się w decydującej fazie rozgrywek, o ile Arka oczywiście tak daleko zajdzie. Wszyscy mamy bowiem świeżo w pamięci piękną pucharową przygodę sprzed dwóch lat, która jednak czkawką odbiła się na postawie w I lidze. Skończyło się bez pucharu i bez awansu. Aby podobnej sytuacji uniknąć w obecnym sezonie, Arka być może skupi się wyłącznie na lidze. Pytanie tylko jak w takiej sytuacji zareagują gdyńscy fani?