Dla napastnika 29 lat to złoty wiek .On już powinien być w kadrze Wisły.

Tak między Wisłą, a prawdą...to Brożek byłby drugim napastnikiem z prawdziwego zdarzenia(Quioto może takim byc ale to wielka niewiadoma) i jest bardzo potrzebny. Na lewej(czy prawej)obronie może grać mnóstwo zawodników: Frederikson, Jovanović, Burliga, Kolanko, Żemło, Lepiarz, Bunoza, Jaliens...postawmy tu nawet Kirma a se poradzi. PRZYPOMINAM - Wisła nie jest drużyną, która się broni... ale atakuje! Zresztą zobaczycie. Jedynym problemem Wisły, jaki ja, Krakus, patrząc obiektywnie widzę, to czy Wisła wygra wszystkie mecze do zera czy też straci uprzejmie kilka bramek na rzecz Frankowskiego, Zieńczuka, Kosowskiego, czy też innych moich ulubionych piłkarzy w Ekstraklasie . Pozdrawiam Wiślaków!:)

Tak świetny pomysł! Ściągnijcie piątego napastnika! bo przecież może zabraknąć, co z tego że mamy jednego lewego obrońce i całe zero zdrowych prawych obrońców, ważne żeby był czwarty napastnik! Bo przecież liczą się nazwiska!

Pawel czekamy na Twoj powrot na Reymonta! Oby bylo jak kiedys, ze w prawie kazdym meczu skandowalismy, Pawel Brozek :)

Tyle, że Paweł nie należy do tych, którzy gryzą ziemię, tylko do tych, którzy strzelają bramki. Dawać go do Wisły!