Partizan - BATE LIVE! Czy Białorusini znowu zameldują się w fazie grupowej LM?

Przed nami ostatnie emocje związane z kwalifikacjami do Ligi Mistrzów. Około godz. 23 poznamy już wszystkich uczestników fazy grupowej Champions League 2015/2016. W jednej z par mierzy się mistrz Serbii, Partizan Belgrad z najlepszym, białoruskim zespołem, BATE Borysów. Nie ma co ukrywać, że nie są to futbolowi potentaci. Jednak w przeciwieństwie do polskich zespołów, oba kluby są o krok od bram "futbolowego raju".

Pierwszy mecz został rozegrany w Borysowie, a tam lepsi okazali się podopieczni Aleksandra Yermakovicha.. BATE dopiero w 75. minucie udowodniło swoją przewagę za sprawą trafienia Michaiła Gordiejczuka. Trzeba wspomnieć natomiast, że Partizan całą drugą połówkę grał w dziesiątkę po czerwonej kartce Marko Jevtovicia. Tym samym goście z Serbii mieli bardzo trudne zadanie, aby wywieźć z Białorusi korzystny wynik.

Dziś przyszedł czas rewanżu. Na papierze faworytem wydaje się być BATE. Między innymi ze względu na to, że w ostatnich siedmiu latach aż sześciokrotnie dominator białoruskich boisk lądował w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Takie osiągnięcie budzi szacunek i podziw. Partizan nie jest na straconej pozycji. Serbowie mają 90 minut na odwrócenie losów awansu i wydaje się, że od pierwszej minuty stołeczni powinni ruszyć na BATE. Podopieczni Zorana Milinkovicia w trzeciej rundzie pokazali, że potrafią przechylić losy spotkania na własną korzyść, a miało to miejsce w rywalizacji ze Steauą Bukareszt. Po pierwszym meczu rozegranym w Bukareszcie (1:1), Serbowie na własnym boisku przegrywali już 1:2, żeby ostatecznie wygrać 4:2 i awansować do kolejnej fazy eliminacji.

Dziś Białorusini i Serbowie będą emocjonować się spotkaniem Partizan - BATE. My na takie emocje musimy jeszcze poczekać. Początek rywalizacji o 20:45. Miejmy nadzieję, że oba zespoły pokażą dobry futbol, godny Ligi Mistrzów. Zapraszamy serdecznie na relację live tylko w Ekstraklasa.net!