Najpierw Slavia, potem Partizan?
Zagłębie Lubin zagra w I rundzie eliminacji Ligi Europejskiej z bułgarską Slavią Sofia. Jeśli ją przejdzie, to w II rundzie zmierzy się z serbskim Partizanem Belgrad.
fot. Fot. zagłębie lubn s.a./m.magda
Wczoraj w szwajcarskim Noynie odbyło się losowanie par w I i II rundzie eliminacji do Ligi Mistrzów i Ligi Europy. Swoich rywali poznały zatem cztery polskie kluby.
Trzecią drużynę poprzedniego sezonu Ekstraklasy los skojarzył z czwartą siłą ligi bułgarskiej - Slavią Sofia. Podopieczni Piotra Stokowca mierzyli się z nią na początku lutego podczas zgrupowania w Turcji. Miedziowi wygrali wtedy 2:1 po golach Michala Papadopulosa i Arkadiusza Woźniaka.
- Jesteśmy zadowoleni z losowania, zagramy z wymagającym rywalem. Jeśli chodzi o strefę czasową, to tylko godzina różnicy. Zimą graliśmy sparing ze Slavią, pamiętam, że rywale byli dobrze przygotowani fizycznie, w swoim składzie mieli obcokrajowców, kilku zawodników się wyróżniało. Slavia to godny rywal i skupiamy się na przygotowaniu drużyny do tego dwumeczu - zapowiada trener Stokowiec.
Na losowanie nie narzeka także prezes Robert Sadowski. Z Lubina do Sofi jest nieco ponad 1500 km, ale mogło być zdecydowanie gorzej. Potencjalnymi rywalami po podziale na koszyki byli jeszcze reprezentanci z lig Azerbejdżanu (Kapaz PFK) czy Albanii (FK Partizani), ale także Węgier (MTK Budapest). Do ,,Madziarów” byłoby najbliżej, ale to też - teoretycznie - nieco mocniejszy rywal niż Slavia.
- Oceniając rywala przez pryzmat organizacyjny i finansowy, jesteśmy zadowoleni z losowania. W I rundzie zagramy ze Slavią w stolicy Bułgarii. Jeśli chodzi o poziom sportowy, to wszystko zweryfikuje boisko. Zimą Zagłębie grało sparing ze Slavią, ale mecz o stawkę ma inną wartość. Jeśli chodzi o potencjalnego rywala w II rundzie, to trafiliśmy na bardzo mocnego przeciwnika. Partizan Belgrad to uznana marka w Europie, ale w II rundzie grają mocniejsi przeciwnicy - ocenił Sadowski.
To właśnie w II rundzie zaczną się prawdziwe schody. Partizan Belgrad to wielokrotny mistrz Serbii, słynący z doskonałego szkolenia. Wychowankowie Partizana regularnie zasilają najlepsze kluby w Europie. Nawet nastolatkowie sprzedawani są za miliony euro.
Nie zmienia to jednak faktu że sam Partizan - choć będzie zdecydowanym faworytem - nie jest rywalem nie do przejścia. Najpierw trzeba jednak skupić się na Slavii. Pierwszy mecz rozegrany zostanie 30 czerwca na stadionie Owcza Kupel w stolicy Bułgarii. Rewanż 7 lipca na Stadionie Zagłębia.
Jeśli chodzi o pozostałe polskie ekipy, to Legia Warszawa - rozpoczynająca walkę o fazę grupową Ligi Mistrzów od II rundy eliminacji - zmierzy się z mistrzem Bośni i Hercegowiny - HSK Zrinjski Mostar.
Cracovia, która tak jak Zagłębia zagra już w I rundzie el. do LE, trafiła na klub Skendija Tetowo z Macedonii. Jeśli przejdzie dalej, to w II rudzie zagra z lepszym z pary Neftczi Baku (Azerbejdżan) - Balzan FC (Malta). Piast Gliwice od razu zagra w II rundzie, ale szczęścia w losowaniu nie miał. Jego rywalem będzie szwedzki IFK Goeteberg lub (co mało prawdopodobne) walijski Llandudno Town. Drużyna z Goeteberga nie tak dawno wyeliminowała z europejskich pucharów Śląsk Wrocław.
Rywale polskich drużyn w europejskich pucharach
Liga Mistrzów;
II runda:
- HSK Zrinjski Mostar (Bośnia i Hercegowina) - Legia Warszawa.
Liga Europy;
I runda:
- Slavia Sofia (Bułgaria) - KGHM Zagłębie Lubin
- Skendija Tetowo (Macedonia) - Cracovia.
II runda:
- Piast Gliwice - IFK Goeteberg (Szwecja)/ Llandudno Town (Walia)
- Partizan Belgrad (Serbia) - Slavia Sofia (Bułgaria) / KGHM Zagłębie Lubin
- Neftczi Baku (Azerbejdżan) / Balzan FC (Malta) - Skendija Tetowo (Macedonia) / Cracovia