Pareiko: To nagroda za te spotkania przegrane w ostatnich minutach
- Ten mecz to nagroda dla nas za te spotkania, które przegraliśmy w ostatnich minutach. Mam tu na myśli głównie mecz z APOEL-em. Dzisiaj szczęście było po naszej stronie - powiedział po spotkaniu z Twente Sergiei Pareiko.
Uczyniliście dziś coś wielkiego. Jak byś to skomentował?
Ten mecz to nagroda dla nas, za te spotkania, które przegraliśmy w ostatnich minutach. Mam tu na myśli głównie mecz z APOELem. Dzisiaj szczęście było po naszej stronie i dziękuje wszystkim, którzy w nas wierzyli.
Czy podczas meczu, gdy wygrywaliście mieliście w głowach to, że potrzebny jest jeszcze dobry wynik w Londynie.
Naszym głównym zadaniem na dzisiaj było zwycięstwo z Twente. A to, że Odense nam podarowało tak wspaniały prezent, to super.
Czy mieliście podczas meczu informację o wyniku z tamtego meczu?
Nie. Miałem tylko przeczucie, że jest dobrze gdy kibice w końcówce zaczęli głośniej dopingować. Okazało się to fałszem, ale była to dla mnie jeszcze większa motywacja.
Jakiego przeciwnika życzyłbyś sobie w następnej rundzie?
Na tą chwilę to koniec rundy. Teraz trzeba odpocząć. Myśleć o przeciwnikach będziemy później.
Czy miałeś kiedyś w swojej karierze tak piękną asystę jak dzisiaj?
Oczywiście. W meczu z Jagiellonią. Dziś obrońca z tego co widziałem popełnił błąd. Chwała Cwetanowi, że poszedł za piłką do końca.
Jak będzie wyglądało Twoje świętowanie? W domu z rodziną?
Pojedziemy razem z rodziną na wakacje. Już dziś fetowanie w szatni z chłopakami wyglądało bardzo sympatycznie.
W Krakowie rozmawiał Kacper Reński