Pardew po zwycięstwie z The Citizens: Nie mógłbym prosić o więcej moich zawodników
Trener Newcastle Alan Pardew wypowiedział się w samych superlatywach o swojej ekipie po środowym pojedynku z Manchesterem City, wygranym przez „Sroki” 2:0. Szczególną uwagę szkoleniowiec poświęci Ryanowi Taylorowi, który powrócił na boisko po dwuletniej przerwie.
fot. Wikimedia Commons
- Nie nastawialiśmy się na przegraną. Mieliśmy plan na grę – przyznaje Pardew. – Gracze musieli go wykonać, ale nie mógłbym prosić o więcej, niż mi dali. Sportowo wybitne było to, jak całą noc byli zagrożeniem. Tempo na skrzydłach to coś, co jest naszym atutem.
Pardew pochwalił także obrońcę „Srok”, Ryana Taylora, który nie tylko powrócił do gry po dwuletniej nieobecności spowodowaną kontuzją kolana, ale był także jednym z najbardziej wpływowych graczy na boisku.
- Oczywiście był niesamowity. Profesjonalni piłkarze czasami mają złą prasę z powodu tego co się z nimi dzieje i z powodu swojego profesjonalizmu, ale mówimy o człowieku, który przez dwa lata był kontuzjowany i pokazał się z najlepszej, możliwej strony. Wszedł z uśmiechem na ustach, zachęcał graczy przez te dwa lata. Dostał nagrodę za swój profesjonalizm. Grał tylko półtora meczu rezerw i to jak wystąpił było absolutnie niesamowite.
Newcastle pokonało w 1/8 finału Capital One Cup Manchester City. W ¼ „Sroki” zmierzą się z Tottenhamem Hotspur, których pokonali w ostatni weekend ligowy 2:1.
źródło: espnfc.co.uk