Pamiętacie pozorowanie gry przez Vrdoljaka? Yaya Toure zrobił to jeszcze bezczelniej [WIDEO]
Kibice Manchesteru City zawiedli się na swoim liderze. Yaya Toure w meczu z Realem Madryt (0:1), decydującym o awansie do finału Ligi Mistrzów, przeszedł obok boiskowych wydarzeń. Dosłownie przeszedł. I są na to dowody w postaci nagrań z telewizyjnych kamer.
fot. Jon Super
Yaya Toure miał być dziś kluczowym zawodnikiem środka pola. Do jego zadań należało rozgrywanie, regulowanie tempa i reagowanie na straty. Wszystkiego tego jednak nie sposób zrobić bez odpowiedniego przygotowania fizycznego.
Iworyjczyk, chociaż ostatnio miewał kłopoty ze zdrowiem, to wybiegł w pierwszym składzie. Ale już po paru minutach wyglądał katastrofalnie. Nie nadążał za akcjami. Odpuszczał krycie, odpuszczał doskakiwanie do przeciwników. Przez jego nicnierobienie City przegrywało walkę o środek pola. Realizator wychwycił całe to pozorowanie gry, a internauci jak na złość stworzyli kompilację i wrzucili ją do sieci:
Love Yaya's workrate #UCL pic.twitter.com/T50AgWDdVo— Filip Borowski (@FilipBorowski) 4 maja 2016