Moje 9 lat - pierwsze, świadomie przeżywane Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej w Hiszpanii. Włodzimierz Smolarek-jeden z rycerzy galaktycznej reprezentacji Polski wiedzie prym. Ambitny, wytrwały, walczak, ale pozytywny, w duchu fair play. Trzon reprezentacji stanowili zawodnicy Widzewa Łódź. 2 marca i 16 marca 1983 r. Ponownie w świetle jupiterów, w wielkiej ekipie Włodzimierz Smolarek. Nie znamy osobiście sportowców, a z drugiej strony, może to jest tak, że nie trzeba z kimś przebywać w tym samym pokoju, nie trzeba wpatrywać mu się w oczy, kiedy łączą nas z nimi emocje, przeżycia, które już po kres życia w nas. Panie Włodzimierzu, moje skromne słowa podziękowania, że mogłem przeżywać sukcesy polskiej reprezentacji, sukcesy polskiej piłki klubowej. Jest Pan legendą, nie tą sprzed lat. Ofiarował Pan tak wiele światła, po czas, który dopełnił się w Pana wędrówce, ale to światło będzie oświetlało drogę tym, którzy zechcą pamiętać. Robert