Thiago Cionek walczy o bilet na Euro
Nie Piotr Zieliński, nie Kamil Glik, ani Paweł Wszołek, tylko Thiago Cionek znalazł uznanie w oczach ekspertów portalu whoscored.com i został przez nich umieszczony w jedenastce kolejki włoskiej Serie A.
fot. Przemyslaw Swiderski
Cionek rozegrał cały mecz w barwach Palermo w wygranym spotkaniu z Frosinone (2:0). Pod koniec obejrzał żółtą kartkę, a już w doliczonym czasie gry zanotował asystę przy trafieniu Aleksandara Trajkowskiego. Za to właśnie znalazł się w zestawieniu najlepszych piłkarzy całej kolejki - obok Paula Pogby z Juventusu Turyn czy Stevana Joveticia z Interu Mediolan. Otrzymał notę 8,0.
Dla Cionka był to dopiero drugi występ w Palermo. Jeszcze jesienią grał dla drugoligowca - Modeny. Zdecydował się jednak na transfer, by spróbować sił w mocniejszej lidze, ale i aby utrzymać miejsce w reprezentacji Polski, w której to selekcjoner Adam Nawałka umiłował sobie zawodników z Serie A: z tej ligi stale powołuje Wojciecha Szczęsnego (AS Roma), Kamila Glika (Torino), Piotra Zielińskiego (Empoli), Jakuba Błaszczykowskiego (Fiorentina). W marcu próbował też Bartosza Salamona (Serie B, Cagliari) czy Pawła Wszłoka (Werona).
Właśnie na ostatnim zgrupowaniu kadry (mecze z Serbią w Poznaniu i Finlandią we Wrocławiu) Cionka zabrakło. Nawałka wolał sięgnąć po wspomnianego Salamona czy Artura Jędrzejczyka (Legia Warszawa). Cionkowi - jaki i Sławomirowi Peszce oraz Sebastianowi Mili - dał za to jasny sygnał, że musi popracować w klubie, żeby myśleć o kolejnym zaproszeniu do reprezentacji.
Przed czerwcowymi spotkaniami z Holandią i Litwą oraz ogłoszeniem szerokiej kadry na Euro trudno spekulować, czy Cionek znowu zyska uznanie w oczach selekcjonera. Dotąd był dla niego i tak raczej uzupełnieniem ławki. Zagrał ledwie w czterech meczach - po raz ostatni w listopadzie zeszłego roku przeciwko Czechom (3:1)