Ostrovia - Ruch LIVE! Niebiescy rozpoczynają walkę o Puchar Polski
"Najważniejsze wydarzenie piłkarskie roku" - tak władze Ostrovii 1909 Ostrów Wielkopolski nazwali starcie z czternastokrotnym mistrzem polski. Ruch Chorzów jest faworytem tego spotkania, jednak turnieje rządzą się swoimi prawami.
Dzisiejsze spotkanie pomiędzy Ostrovią a Ruchem odbędzie się w ramach 1/16 finału Pucharu Polski. Starcie z chorzowskim Ruchem będzie dla fanów Ostrovii okazją do zobaczenia w akcji trzeciej drużyny Ekstraklasy ubiegłego sezonu. Działacze klubu z Ostrowa Wielkopolskiego spodziewają się wysokiej frekwencji na trybunach. Ruch natomiast jeszcze nie tak dawno rywalizował w Lidze Europy z takimi klubami jak Esbjerg fB czy Metalist Charków, dziś na jego drodze stanie rywal ze znacznie niższej półki.
Ostrovia 1909 Ostrów Wielkopolski gra obecnie w kujawsko-pomorsko-wielkopolskiej 3. lidze. Po ośmiu kolejkach zajmuje 4. miejsce z dorobkiem 17 punktów, a w tym sezonie drużyna przegrała tylko jedno spotkanie. Ostrovia swój największy sukces odniosła w 1949 roku, kiedy to zajęła 5. miejsce w 2. lidze. Ruch był już wtedy pięciokrotnym mistrzem Polski.
Droga Ostrovii do 1/16 Pucharu Polski obfitowała w wiele emocji. Pierwszą przeszkodą był Ruch Zdzieszowice. Drużyna z Wielkopolski po dogrywce zwyciężyła 3:1. W kolejnej fazie zmierzyła się z Górnik Wałbrzych i tą drużynę Ostrovia również pokonała wynikiem 3:1. W ostatniej fazie klub z Ostrowa trafił na Puszcze Niepołomice. Pomimo szybko straconej bramki podopieczni trenera Konstanciaka zdołali doprowadzić do remisu, a w dogrywce bramkę na wagę zwycięstwa zdobył Daniel Kaczmarek. Z każdym kolejnym meczem poprzeczka została podnoszona co raz wyżej. Teraz jej kolor przybrał barwy niebiesko-białe.
Ruch Chorzów na pewno nie zamierza lekceważyć rywala, o czym świadczy fakt, że Jan Kocian na to pucharowe spotkanie zabrał ze sobą najmocniejszy skład. "Niebieskim" jak na razie nie za dobrze powodzi się w lidze, a w klubie zapowiadają, że chcą ponownie znaleźć się w kwalifikacjach Ligi Europy. Najkrótsza droga wiedzie zatem przez Puchar Polski. Zwłaszcza, że drabinka pucharowa jest dla chorzowian bardzo korzystna. W drodze do półfinału Ruch może trafić tylko na jedną ekstraklasową drużynę - Cracovię.
"Niebiescy" baczną uwagę muszą zwrócić na napastnika ostrowian, Tomasza Kempińskiego. Zawodnik ten w tym sezonie za równo w lidze jak i w pucharze strzelił już osiem bramek. W obu meczach pucharowych jaki klub z Ostrowa zagrał na własnym stadionie, czyli z Górnikiem Wałbrzych i Puszczą Niepołomice goście kończyli mecz w dziesiątkę. Ruch zatem powinien wziąć to pod uwagę, by w niepotrzebny sposób nie tracić zawodnika.
Szkoleniowiec Ostrovii będzie miał do dyspozycji wszystkich swych zawodników. W drużynie Ruchu natomiast w dalszym ciągu kontuzjowani są Wojciecha Skaba i Michał Rzuchowski. Obaj jednak nie zaliczyli jeszcze debiutu w chorzowskim zespole. Po meczu z GKS-em Bełchatów na uraz narzekał Jakub Kowalski jednak powinien on być do dyspozycji trenera Jana Kociana.
Spotkanie Ostrovii 1909 Ostrów Wielkopolski z Ruchem Chorzów zadecyduje o tym, która z drużyn zmierzy się w 1/8 finału ze zwycięzcą pary Okocimski KS Brzesko - Cracovia. Początek meczu w środę o godzinie 16:00. Arbitrem spotkania będzie Artur Aluszyk ze Szczecina.